Piękne, nieskażone jeszcze stopą białego człowieka amerykańskie krajobrazy skontrastowane z tym, co potrafi zdziałać tzw. mieszkaniec świata cywilizowanego w początkach XVII wieku. Film pełen uczuć, zatrzymań, bez pośpiechu opowiadający historię dwóch białych mężczyzn i jednej Indianki, która z powodu miłości do jednego z nich zostaje wygnana przez własnego ojca. Film o poszukiwaniu własnej tożsamości, zadający pytanie ile jesteśmy w stanie znieść i poświęcić.
film niemiłosiernie się ciągnie zamiast dialogów jest mnóstwo scen narracyjnych. Całą historię można by przedstawić w pięć minut a tutaj ciągnie sie przez... nie wiem ile, bo nie dotrwałem do końca. Jedyny plus - sceneria.
bardzo mi sie podobalo ze film zrywa z mitem idealnej milosci a la disney. rzeczywiscie film jest nudny na poczatku i strasznie sie dluzy, ale to dopiero wstep do wlasciwej tresci filmu. podobalo mi sie ze john smith to byl ten "gorszy", taki 'playboy co moze miec kazda', ale nie ceni prawdziwej milosci albo tak...
Niestety film mnie rozczarował, jestem cierpliwa, wiem, że niektóe filmy długo się rozkręcają, ale ten się nie rozkręcił w ogóle...moim skromnym zdaniem...
Nie wiem dlaczego, ale kompletnie nie "przyjalem" tego filmu. Strasznie staralem sie wczuc, znalezc w nim cos, zeby sie go "uczepic". Nic mnie nie chwycilo w tym filmie, jedno wielkie NIC. Ludzilem sie ze jak Bale sie pojawil to cos zacznie sie dziac, po kilku minutach moje nadzieje zostaly rozwiane
Wynudzilem sie,...