PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95532}

Podróż na Cyterę

Taxidi sta Kithira
7,6 349
ocen
7,6 10 1 349
8,0 3
oceny krytyków
Podróż na Cyterę
powrót do forum filmu Podróż na Cyterę

Piszę, ponieważ nikt przede mną tego nie zrobił. Trudno mi wypowiadać się o pozostałych filmach wchodzących w skład "trylogii milczenia", ale myślę, że nazwa ta nie wzięła się znikąd - bohaterowie przez większość czasu chodzą, myślą, patrzą. Czasem coś powiedzą, ale rzadko i nie za dużo. Głównie milczą. Milczenie to nie jest jednak zwyczajnym brakiem mówienia - jest jak dodatkowy aktor, który gra swoją rolę, o czymś nas informuje. A o czym? nie wiem xD

Prawdę mówiąc gdyby nie opis na filmwebie w ogóle nie wiedziałbym o co w tym filmie chodzi. Na początku chodzi jakiś facet, pojawia się menel, facet chodzi za menelem jak jakiś zboczeniec, potem pojawia się dziad, który wygląda tak samo jak ten menel, ale nim nie jest, okazuje się natomiast być ojcem faceta i jakiejś baby. Potem prowadzą dziada do jakichś ludzi, ale on nie chce z nimi siedzieć tylko wychodzi, dalej jadą na wieś, gdzie mają pole, które niby należy do nich, ale wszyscy sąsiedzi chcą je sprzedać i rodzina dziada chyba też, ale dziad nie chce i jest awantura. Potem jest trochę jak rambo, bo dziad chowa się w górach i ściga go policja tylko, że on ich nie zabija jak rambo i się nie strzelają, a zamiast kumpel dziada zaczyna do niego ćwierkać i on mu odćwierkuje (to taki szyfr) i ostatecznie facet z babą stamtąd wyjeżdżają ruchać się w teatrze czy tam innej operze (ona w zasadzie nic innego w tym filmie nie robi tylko się rucha w jakichś losowych momentach), a dziad zostaje z babą, ale taką inną, swoją, w domku w górach pośrodku niczego.

To tak mniej więcej półtorej godziny wam opowiedziałem, do reszty jeszcze nie doszedłem, bo oglądam i równocześnie piszę tutaj, bo trochę mi się nudzi. Tak jak napisałem w tytule, Podróż na Cyterę jest jak kobieta - będzie chodzić, robić miny, wzdychać, ale nic nie powie - domyśl się xD

Ale tak na zupełnie poważnie teraz - pokazana w filmie Grecja jest bardzo grecka i klimatyczna i warto zobaczyć choćby dlatego. W dodatku bardzo piękna muzyka. Co do treści to nie jest źle - faktycznie bardzo niewiele jest powiedziane wprost i sporo trzeba się domyślać, ale da się. Film nie jest trudny, ale trochę no... za długi. Wiem, że tu chodzi o budowanie nastroju i charakterystyczne dla Greków spokój i powolność, ale mimo wszystko za mało tu treści na ponad 2h.

W sumie polecam jako taką pocztówkę z Grecji - do pooglądania sobie w niespiesznym tempie, posłuchania, przesiąknięcia nastrojem i przy okazji tylko zapoznania się z tym, co chciano nam w nim opowiedzieć.

Daje 8/10, czyli formalnie wszystko ok, ale trochę się nudziłem. Nie dużo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones