PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=431409}

Podróż powrotna

Taking Chance
6,7 3 774
oceny
6,7 10 1 3774
Podróż powrotna
powrót do forum filmu Podróż powrotna

Pewnie armia się dorzuciła do budżetu tego filmu bo wszyscy żołnierze są tam tacy wspaniali. Odniosłem wrażenie, że salutują średnio co pięć minut. I rozumiem, że film miał być pewnie taki "surowy" w przekazie bo temat smutny, ale jakby Bacon używał czasem mięśni twarzy to by wcale nie zaszkodziło.

piskorz21

I chyba mu "zaszkodziło", bo dostał Złotego Globa za tę rolę.

BUNCH

Zupełnie nie wiem za co dostał tego Globa, bo to było najnudniej spędzone półtorej godziny mojego życia.
Ten film to jakieś zupełne nieporozumienie, rozumiem patetyzm tematu, nostalgię, melancholię, możlwość refleksji nad tym, jak fantastycznym narodem są Amerykanie, ale niestety nie jestem w stanie w pełni oddać się tym uczuciom.
Oglądałam film z mamą, cały czas miałyśmy nadzieję, że coś zacznie się dziać. Myślałyśmy, ze to niemożliwe, że facet caly film eskortuje zwłoki, a po drodze naród okazuje wdzięczność i tyle. Bardziej nie mogłyśmy się mylić.

ocenił(a) film na 8
nevadastartrek

Film owszem patetyczny i przesadny w symbolice, ale myślę że o to chodziło. Film został nakręcony bez wątpienia z potrzeby. Żołnierze U.S.A. i innych krajów umierają daleko od domu, a wśród cywilów pojawia się pytanie, które nieraz słyszałem: "po co walczymy w Iraku?".
Podpułkownik Michael Strobl przez cały film pokazywał o co wojsko walczy, choć do końca miał wątpliwości. Jako żołnierz cierpiał z powodu pracy za biurkiem, pokazują to sceny: dyshonoru jakiego doznał na odprawie i później w barze, gdy zwierzał się grupie mężczyzn. Sam musiałem się mocno skupić oglądając ten film, i dopiero przypomnienie tytułu w notatniku pułkownika "Taking Chance" (Wziąć szansę) rozjaśniło mi że walczył o wartości, które swoją postawą pokazywał przez półtorej godziny.
Piękny film o spełnianiu samego siebie. Ross Katz i Kevin Bacon pokazali mi czym jest być żołnierzem bez karabinu :)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
Beryl2

żołnierz, którego ciało jest eskortowane ma na imię Chance. w tytule mamy zatem grę słów.
Mi się film nie podobał. Bacon gra w nim jak Stallone: po prostu jest. Mdlo sie robi od tej poprawnosci i patriotyzmu. Oprocz nachalnego epatowania symbolami nie ma nic. Dla mnie skutek jest odwrotny od zamierzonego. Chcialbym sie cos wiecej dowiedziec o poleglym zolnierzu, jego losach, motywacji, nadziejach.
Niestety, dowiaduje sie jedynie jak wyglada procedura sprowadzania cial poleglych z Iraku. Jedyne co mozna stwierdzic na podstawie tego filmu to to, że armia USA jest bardzo profesjonalnym zakladem pogrzebowym. Nie mozna niczego jej w tym zakresie zarzucic. Bardziej dbaja o czlowieka po smierci, niz za zycia:( 4/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones