Zgadza się, kiedyś go już widziałem ale nie cały i niewiele pamiętałem, po dzisiejszym seansie oceniam na 9/10. Zamiar, pomysł i wykonanie świetne.
nie może się nie podobać. :)

Bardzo dobrze ukazana utrata moralności ludzi w pogoni za kasą i sławą a także polityczne pozerstwo. Daje do myślenia, że nie tędy droga, świetna końcówka.

W zakończeniu, żona Kozła wolała nie ryzykować kolejnej rewolucji w ich życiu, (dlatego się nie zatrzymała) w sumie żadna rewolucja nie była już potrzebna, wcześniej Kozioł wywrócił ich życie do góry nogami, ale wszystkim wyszło to na dobre. Ale najlepsze było to, jak Cichocki (Chyra) przeprowadzał dzieci przez ulicę. Szkoda, że w życiu nie ma tak sprawiedliwie.

HEHE jakby w życiu tak było to 3/4 naszych polityków spotykalibyśmy na przejściu dla pieszych , Biedronce i innych KErfurach,

Stawiam na to, że byłoby ich 99%. Nie znam uczciwego polityka, (ale też nie znam wszystkich, dlatego zostawiam 1% niepewności)