Jeden z najlepszych polskich filmów, jakie widziałem. Prosta, ale kapitalnie spójna historia, poruszająca gra aktorów i klimat, jakiego nie powstydziłby się Kieślowski. Stuhr wielkim artystą jest... :)
Tej klasy filmy można porównywać do takich dzieł jak "Życie jest piękne", "Trzy kolory", czy "Amelia". Jeżeli Stuhr ma w zanadrzu jeszcze lepszy film, to na pewno zgarnie niejedną nagrodę na międzynarodowym festiwalu. Czekam z niecierpliwością!
Aha, idę na "Pogode" drugi raz!