gdyby był zakopany na głębokości powiedzmy 1m? Miał trochę przestrzeni w trumnie,
całkiem sporo rzeczy do oświetlania, nóż. Może dałoby się tą trumnę jakoś uszkodzić i garść
po garści przenosić piasek w głąb trumny...
Piach wypełnił całą trumnę i dalej się sypał więc nie - w jego przypadku było to niemożliwe. Człowiek to nie kret.
Bylo o tym w pogromcach mitow i niestety mit okazal sie falszywy, tzn nie da sie wydostac z takiej trumny. Pamietam ze gosc zanim by zaczal kopac to juz dawny udusilby sie pylem i ziemia, a poza tym nie mialby sily sie wydostac. Oni w programie mieli maski,bulte tlenowe itd a i tak nie udalo mu sie wyjsc.