mi również film daje do myślenia.

Zgadzam się, rewelacyjny film, ale niestety - nie dla wrażliwych.

Ciekawe jak to możliwe, że facet pracujący przez kilka miesięcy jakby nie patrzeć, za nie najgorsze pieniądzę w Iraku, jedyne co ma to 700 $ i sterte ciuchów dla syna. Brzmi to równie realistycznie jak uświadczenia majątkowe naszych posłów którzy po 4 latach posłowania dorabiają się 5000 zl oszczednosci, 10letniego fiata i nawet wlasnego mieszkania nie maja.

Film do oglądnięcia, ale najlepiej oglądając wyłączyć logiczne myślenie, żeby nas nie raziły te wszystkie niespójności.
Logika w filmie jest tak dziurawa, jak dziurawą była ta trumna, przez którą co krok coś się sypie.

Nie moge zalozyc nowego tematu co chwile wyskakuje mi blad . Film jedego aktora w jednym mniejscu czy taki film moze nudzic z pewnoscia tak . Po oprocz rozmow przez telefon ktore najmocniejszym punktem filmu sczegolnie rozmowa na temat zwolnienia z pracy po dobno za romans gowno prawda pozbycie sie problemu ze by firma nie odpowiadala zo to co sie stało. Kolejna rozmowa to z agentem specjalnym co miał namierzyc naszego pogrzebanego tez gówno prawda tylko ten dla mnie przynajmiej dawal nadzieje falszywa ale dawał .Film budowany na emocjach przez jedego aktora sciska za gardlo przez caly film .Rzadko daje ocene 10 w końcu ocena 10 jest dla filmów bez skazy czy taki jest film Pogrzebany dla mnie tak 10/10

Wg mnie to nadużycie stopnia. Po prostu sądzę, że na dyche nie zasługuje, ale to ja tak sądzę ;)

Może po prostu nie trzymał ich na koncie? Nie ma w tym filmie błędów logicznych.

Gdzie by ich nie trzymał, to jeśli by były to by o nich na pewno wspomniał w testamencie.