a chociażby na to abyś o nim usłyszał tutaj, w Polsce.

Nie na taką odpowiedź liczyłem. Wyżej pisałem o filmie "Paranormal activity" gdzie bużdet wyniósł 11 tys dolarów i usłyszeliśmy o nim "tutaj w Polsce".

a myslisz, ze jak wyglada gaza dla takiej gwiazdy jak reynolds? 500 zl za dzien zdjec?

to jeden aktor pochłonął cały budżet hmm ciekawe ...

no w sumie to możliwe

może najpierw zorientuj się jak wygląda przebieg produkcji filmowej, nawet dla tak prostego filmu jak ten, a dopiero później wyjeżdżaj z pretensjami ;]

Wspomniana już promocja, konferencja prasowa, plakaty, trailer, spoty i tego typu bzdury to nawet nie połowa budżetu. Przede wszystkim honoraria dla Aktora, Reżysera, Scenarzysty, Charakteryzatora, Operatora obrazu, Operatora kamery, Dźwiękowca, Kierownika Produkcji, Aktorów, którzy użyczyli głosów do rozmów telefonicznych, Oświetleniowca (na pewno było coś dodatkowo doświetlane w tym filmie niż tylko to czego używa aktor, oświetleniowiec był od tego, aby pilnować, żeby dodatkowe oświetlenie nie było zbyt mocne i ogólnie widoczne dla przeciętnego widza), dalej - opłata za wykonanie kilku trumien (na filmie widać, że to nie jest cały czas jedna i ta sama, jej rozmiar w niektórych scenach jest trochę większy) chociaż to akurat grosze, ale jedziemy dalej, z groszowych spraw jeszcze oczywiście zakup rekwizytów i ubrania dla aktora. Opłata za wynajem sprzętu (kamera razem z obiektywami wszelkiej maści + statyw + sprzęt oświetleniowy, o którym już wspominałem). Dalej - akcja z wężem (kosztowna w wykonaniu) czyli opłata za wynajem węża wraz ze specjalistą od opieki nad nim, w tej scenie był też mały pożar, a jeśli kręcimy pożar, nawet tak mały, to musi nad tym czuwać pirotechnik (kolejna osoba do opłacenia), lekarz (zawsze obecny na każdym planie filmowym, tak na wszelki wypadek), efekty wybuchu i zasypywanie trumny piaskiem (myślę, że nad tym tez czuwała kolejna osoba, bo wbrew pozorom nie wystarczyło tu tylko zatrząść kamerą i podłożyć sam dźwięk wybuchu, ktoś w rodzaju specjalisty od ef. specjalnych tudzież kaskader, który czasami po prostu pilnuje, żeby aktorowi nic się nie stało w niebezpiecznych scenach, a zasypywanie piaskiem w końcowych scenach mogło być dość niebezpieczne ;] ). Dalej - wyżywienie na planie dla wszystkich osób, które powyżej wymieniłem, czyli po prostu opłata za catering. Opłata za wynajem studia filmowego tudzież po prostu tego miejsca gdzie sobie ustawili tą trumnę i nakręcili cały film. Po nakręceniu wszystkich scen - opłata za wynajem studia montażowego wraz ze sprzętem no i wypłata dla samego montażysty. Po drodze pewnie jeszcze opłata za jakąś korekcję barwną i podobne bzdety dotyczące obróbki filmu.

+ pewnie jeszcze kilka rzeczy, o których zapomniałem, ale ten post już i tak jest za długi ;] generalnie najwięcej kasy bez wątpienia poszło na wypłaty dla tych pierwszych osób, które wymieniłem, tak czy siak nadal nie wierzysz, że ten film mógł kosztować 3 mln? ;)

Paranormal Activity było wykonane półamatorsko, bez zawodowych aktorów i wielu innych podstawowych członków profesjonalnej ekipy zdjęciowej i wbrew pozorom znacznie łatwiej i taniej jest nakręcić film chodząc po zwykłym domu niż nakręcić kolesia, który przez cały czas przeżywa przygody zamknięty w trumnie i wszystko jest kręcone w pełni profesjonalnie ;)

Tak jak wspomniał Ci kolega wookie 88 postprodukcja i okres przygotowawczy pochłania cholerne koszty. Sam ostatnio musiałem zając się kilkoma kosztorysami polskiej produkcji ( w kwestii studiów) więc nawet sobie nie wyobrażasz jakie koszty idą na pierdoły.
Możliwe jest także iż twórcy zrobili przekręt jaki znamy z historii Hoffmana - pierwsze płacimy sobie a za to co zostanie tworzymy wielkie KINO.

Wierzysz w to, że paranormal kosztował 11tysięcy? To jest taka sama prawda jak to, że w paranormal wykorzystano jakieś prawdziwe taśmy skonfiskowane przez policję:)