film jednego aktora.
nie wiem jak to się udało, że nakręcili film, gdzie jest jeden facet w trumnie i sceneria się
nie zmienia przez 1,5h, a ten film wciąga!
naprawdę polecam dla wszystkich fanów thrilerów.
i zakończenie troszkę zaskakujące ;]
ja wiem czy az tak wciaga ale fakt pierwszy taki film jednoosobowy jaki widziałem, pewnie jeden z najtanszych i zajmujących najmniej przedsięwzięć w realizacji
No i o to chodzi ! Fenomen tego filmu polega na tym, iż udowadnia, że nie są potrzebne setki milionów dolarów i wybajerzone do przesady efekty specjalne, aby stworzyć dobre kino. Obejrzałem go mimo tego, że poznałem zakończenie wcześniej dzięki spoilerowi (niestety). Najważniejsze jest to, że targał moimi emocjami. Wg mnie świetna pozycja - jedna z lepszych w ciągu ostatnich kilku lat.
Dzięki wielkie !!! - Spieprzyłaś mi seans zdradzając zakończenie. I nie tylko MI o ile zespół filmwebu nie usunie twoego komentarza. A tak na marginesie ciekaw jestem jaki masz kolor włosów - bo jeżeli BLOND - to wszystko tłumaczy.
wiem sam go zgłosiłem, to taka nauczka na przyszłość domyślam się, że raczej się to nie powtórzy
Dziękuje i pozdrawiam:
Tomalizm