Swietne ujecia operatora to jedyna zaleta. Dialogi sie nie kleja i sa pompatyczne, fabula ma niespotykane luki, aktorzy niczym Grzegorz Rasiak na boisku za najlepszych lat.
Najgorszy film jaki widzialem od czasu Kac Wawa, tyle ze wypada przyzwoicie na efektach specjalnych, dlatego 3 a nie 1.