Mocny film. Sam nie mam dzieci a emocjonowałem się niesamowicie, więc podejrzewam co czuli na tym filmie rodzice. To był pierwszy obraz od dawna podczas którego oglądania mocno kibicowałem głównemu bohaterowi a napięcie rosło z minuty na minutę. Dobrze zrealizowany, dobrze zagrany ( nawet Reynolds dał radę ). Myślę że porównania z "Labiryntem" są nieuniknione ponieważ film jest bardzo podobny i poprzez porównanie z tamtym obrazem dużo traci. Mi podobał się w tym samym stopniu choć "Labirynt" cięższy i bardziej skomplikowany. Nie mniej jednak "Pojmani" to film godny polecenia stopniowo budowane napięcie to jego największy atut według mnie.