Pierwsza wersja z 1998 była mroczniejsza, bardziej wzruszająca i przede wszystkim nie tak plastikowa. Polecam zapoznać się z POKÉMON: FILM PIERWSZY z 1998.
Ja widziałam oryginalną, japońską wersję, wersję amerykańską, tę którą spolszczono i teraz ten remake. W najnowszej wersji niektóre dialogi (jak ten na początku, o rodzicach Mewtwo) czy muzyka (scena, gdy Ash patrzy z góry na bijące się poki) wzięto z japońskiego oryginału, co jest plusem. Szkoda tylko, że spaprali zbroję Mewtwo i nadal nie dali fragmentu z małą Amber.