Miło obejrzeć z sentymentu dla Pokemonow, będzie ponad 20 lat jak czekałem na kolejne odcinki serialu na Polsacie, z wymacanymi paczkami czipsów żeby znaleźć Tazosy.
Sentyment do znajomych, sympatycznych potworków to chyba główny argument za tym filmem - w kadrze pojawia się Pikachu, Psyduck, gdzieś w tle Bulbasaur, są drapieżne Rataty....
Sam w sobie film jest taki sobie, taka nawalanka dla niewymagającego widza. Miałem wrażenie, że jest to podróba któregoś filmu o Spidermanie.