PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=690820}

Pokot

6,2 71 558
ocen
6,2 10 1 71558
5,3 40
ocen krytyków
Pokot
powrót do forum filmu Pokot

Ja ocenię "prawdziwość" tego filmu. On jest bardzo niemerytoryczny, nieprawdziwy. Myśliwy = kłusownik (g...o prawda), jeżyk majacy zamiar posilić się jabłuszkiem - ssak wybitnie owado- i mięsożerny. Na dziki można polować cały rok, z odpowiednimi obostrzeniami, a film sypie głupotami na lewo i prawo. PSY UŁOŻONE NA POKOCIE!!!! To już jest baśń... Słyszę o "holocauście" wykonywanym na owadach, a za zabicie dzika trafić nalezy do pierdla? Czyli niech wszyscy obrońcy praw zwierząt podadzą się do więzienia. Kazdy z nich na bank zabił kiedyś komara na ciele, gdy go zaswędziało. Jest to nieumyślne spowodowanie smierci. Nie jestem mysliwym. Jestem przyrodnikiem, który ma wiedzę na ten temat. Film jest słaby i nieautentyczny, nielogiczny. Człowiek stoi na szczycie łańcucha pokarmowego, jest z natury miesożerny. Ma prawo zabijać zwierzęta. Taka jego natura, lata ewolucji zrobiły swoje. W Polsce prowadzi się racjonalną gospodarkę zwierzyną. Mój kumpel mysliwy chodzi po lesie i zbiera wnyki po kłusolach, dokarmia zwierzęta w zimie, kultywuje tradycje rodzinne z dziada pradziada. Robi to z pasji. Kłusownicy się zdarzają, nawet wśród mysliwych. Tak jak pedofile wśród księży, złodzieje wśród policji. W kazdej grupie społecznej znajdą sie czarne owce. W mojej pracy są debile, w Twojej pracy są debile, matacze. Mysliwi zabijają zwierzęta w sposób najbardziej humanitarny jak to mozliwe, postrzałki tropią czasem bardzo długo, żeby je dobić. Zdarzają sie sytuacje w świecie zwierząt, gdzie jedno zabija drugie dla "zabawy", niekoniecznie potem je zjadając. Dzierzba nadziewa ofiarę na kolce roslin, szympansy zabijają czasem bez przyczyny. Jesteś wege z przekonań? Uuuu, ok. Nie lubisz jak zwierzęta cierpią, to barbarzyństwo. Masz psa albo kotka? Masz, bo kochasz zwierzęta. Yhmm... A wiesz co mu podajesz w karmie? Mięso z bestialsko zabitych zwierząt na fermach drobiu czy ubojni swiń;) Sam, z premedytacją się pod tym podpisujesz;) HI-PO-KRY-ZJA. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Obiektywnie_subiektywny

Możesz mieć oczywiście własne zdane tak nt. filmu, jak i nt. roli myśliwych, ale jako przyrodnik powinieneś doskonale wiedzieć, że człowieka nijak nie można określić mianem mięsożercy. Owszem, jemy mięso, ale nie jest nam ono niezbędne w diecie, może prócz osób, które mają problemy z przyswajaniem żelaza (i pewnie jeszcze parę innych wyjątków, związanych ze zdrowiem).

Czy mamy prawo zabijać zwierzęta? Cóż, sami sobie to prawo nadaliśmy. Czy to etyczne? Ja uważam, że nie, Ty, że tak, ale nie ma to nic wspólnego z jakimś odgórnie nam nadanym prawem.

Diana

to nie jest istotne, czy ktoś akceptuje zjadanie zwierząt przez ludzi. Ludzie nie wystawiają niskiej oceny dla tego filmu bo lubią znęcać się nad zwierzętami.
Przekaz filmu to akceptacja morderstwa na ludziach i namawianie do wsparcia takich jednostek jak główna bohaterka.
Zresztą gdzie tu logika: czymże główna bohaterka karmiła te swoje ukochane 2 białe pieski?
Czy przypadkiem, nie powinna sama siebie zamordować?

ocenił(a) film na 6
Diana

Człowiek nie nadał sobie prawa do zabijania zwierząt. Zanim człowiek cokolwiek wiedział o jakichkolwiek prawach, zabijał zwierzęta, będąc jednocześnie świadkiem jak inne zwierzęta zabijają inne zwierzęta. Więc to natura nadała mu takie prawo. Jedynym niezbywalnym i odgórnie nadanym prawem jest prawo naturalne. Chociaż trudno to nazwać prawem, bo nie wiążą się z nim żadne nakazy i zakazy. To odwieczny krąg życia i umierania. Reszta to dorabianie filozofii na przekór naturze. Na przekór dlatego, że dla istot myślących natura jest ciężka do zaakceptowania, a życie sprawia ból nie tylko fizyczny ale i psychiczny. Dlatego próbuje się stworzyć iluzję lepszego życia. Możemy nie zabijać zwierząt, ale będzie się to wiązać z przymusem zabijania innych zwierząt. Choćby po to aby chronić wielkoobszarowe uprawy oraz zapasy. Możemy nie zabijać zwierząt, ale musielibyśmy zredukować rozmiar aglomeracji ludzkich, czyli zlikwidować zabudowania i obszary rolne. Musielibyśmy zatem zabijać więcej ludzi, aby nie popadać w konflikt ze zwierzętami. Rozwój cywilizacji nie ma żadnego wpływu na przymus zabijania. Zmieniają się jedynie metody, ale nie naturalne potrzeby. Już nie ganiamy z dzidą za mamutem, tylko umieszczamy zwierzęta hodowlane w masowych ubojniach. Możemy i jako istoty empatyczne wręcz powinniśmy, robić co się da na rzecz polepszenia warunków takich hodowli i szybkich metod uśmiercania, ale nie powinniśmy się łudzić, że ludzkość kiedyś nie będzie musiała zabijać. To jest niemożliwe. Bilans musi się zgadzać zarówno dziś jak i 50 tys. lat temu.

ocenił(a) film na 8
_Pablos_

Życie na przekór naturze to operacje na otwartym sercu, ratowanie ofiar wypadków, sztuczne utrzymywanie ludzi w śpiączce, monogamia. Zaś zgodne z nim są pożeranie osobników swojego gatunku, pozostawianie własnych kalekich dzieci itd. Prawo naturalne nie jest zatem jakimś wyznacznikiem moralności, nie wiadomo, czy taki konstrukt w ogóle istnieje (jak twierdził Jeremy Bentham).

Człowiek, jako zwierzę obdarzone racjonalnym myśleniem, ma większą odpowiedzialność za cały świat, a korzysta z niego nierozsądnie. 2/3 powierzchni wszystkich pól uprawnych przeznaczane jest na paszę właśnie dla zwierząt hodowlanych, które sztucznie się zapładnia i rozmnaża. Druga rzecz, że półkula północna je za dużo. O wiele więcej niż potrzebuje i w dodatku sporo pożywienia marnuje. Te zboża można by przeznaczyć w inny, bardziej wydajny sposób, karmiąc głodnych.

Dlatego człowiek, owszem, powinien ingerować w życie przyrody, jako istota bardziej rozumna. Rozumiem to jako ochronę gatunków przed wyginięciem lub uniemożliwienie zwierzętom nadmiernego rozmnażania się.

Zabijanie zwierząt, zwłaszcza w taki sposób jak to się robi na farmach przemysłowych, będzie coraz mniej tolerowane i to podejście się kiedyś zmieni. Ludzie nie są z natury mięsożercami. Kły nie służą do jego konsumpcji (posiadają je bowiem roślinożerne jelenie i konie). Takie zadanie mają łamacze, których u nas brak. Nie mamy również rozwiniętych mięśni skroniowych (potrzebnych do jedzenia mięsa), ani nie możemy otwierać szeroko ust. Brak nam również pazurów. Od prawdziwych mięsożerców różnimy się również składem śliny i soków żołądkowych.

Argumentacja ludzi, którzy chcą postępować ze zwierzętami, jak tylko chcą jest niekonsekwentna do granic absurdu. Z jednej strony podkreślają, że człowiek jest istotą rozwiniętą, rozumną,wyższą w hierarchii żywych organizmów i przez to lepszą od pozostałych zwierząt, zaś z drugiej, dla usprawiedliwienia swoich przyzwyczajeń żywieniowych, nagle wyciąga się argument, że człowiek jest dzikim drapieżnikiem.

Zabijamy inne zwierzęta za pomocą własnych dłoni i ust?

ocenił(a) film na 1
_Pablos_

Dokładnie tak!!!! Ten kto stworzył ten film ma raka mózgu i ćpał za dużo w życiu. Praktycznie cały film to stek bzdur. Myśliwi często przyczyniają się do ratowania cały ekosystemów. Też mam znajomych, którzy jako myśliwi zbierają wnyki, dokarmiają zwierzęta. Często to człowiek reguluje populacje różnych gatunków. A jak usłyszałem tekst o holokauście robaków to myślałem, że płuca ze śmiechu wypluje. Ciągłe mówienie o truchle zwierząt jak o martwych ciałach stawia twórców filmu na poziomie mułu i dna.

Diana

Nie można określić mianem mięsożercy? Wszystkożercy, jeśli chcemy być dokładni, ale mięsożerni też jesteśmy. W uzębieniu mamy siekaczy, trzonowce i KŁY. Powiedz mi: kły w świecie przyrody mają zwierzęta mięsożerne, czy roślinożerne?

ocenił(a) film na 7
sontagwoj

A powiedz mi - tymi kłami rozszarpujemy żywą ofiarę i pożeramy ją bez obróbki cieplnej?

Diana

Odpowiadam: nie rozszarpujemy tak żywej ofiary. Myśliwi zabijają zwierzynę w bez porównania bardziej humanitarny sposób. Tylko, że to nie na temat.
Pisałaś "człowieka nijak nie można określić mianem mięsożercy". Oczywiście jest to Twoje subiektywne zdanie. Obiektywna w tej kwestii jest ewolucja. Co do tego ma obróbka cieplna jedzenia... naprawdę nie wiem.

ocenił(a) film na 7
sontagwoj

Obróbka cieplna ma znaczenie o tyle, że kły służą mięsożercom do rozszarpywania ofiary i odgryzania kawałków surowego mięsa. Podobnie zresztą pazury. Człowiek nie ma do tego przystosowanych ani kłów (ani w ogóle zębów), ani paznokci. Musi więc to mięso sobie przygotować tak, by mogło być wygodnie zjadane. Od mojego kota-drapieżnika różnię się także m.in. długością jelit w stosunku do całego układu pokarmowego oraz względną wielkością żołądka.

Człowiek w swoim sposobie odżywiania jest zwierzęciem specyficznym i można oczywiście rozkminiać jego żywieniowe zwyczaje w oparciu o etykę chociażby, ale udowadnianie mięsożerności człowieka poprzez porównywanie go do drapieżców jest chybione.

Diana

Bo jest wszystkożerny, co już zaznaczyłem. Wszystkożercy różnią się od mięsożerców, ale mają pewne cechy wspólne (jak np. kły), których nie mają roślinożercy.

ocenił(a) film na 6
sontagwoj

akurat kły to chybiony argument. nawet głupia wyszukiwarka internetowa Ci w tym pomoże ;) zacznij od kłów, a skończ na badaniach naukowych na temat diet ludzi sprzed tysięcy lat. tacy to są mięsożerni ludzie właśnie ...

ml_Leake

Kły w zdecydowanej większości są u drapieżnych, owszem zdarzają się u roślinożernych, jak u Goryli (które tak naprawdę nie są w 100% roślinożerne), co nie zmienia faktu, że to minimalny procent. Jak obalisz argument, że najbliżej spokrewniony gatunek z człowiekiem (szympansy) też jedzą mięso? Co do diety sprzed tysięcy lat - wczoraj akurat oglądałem dokument o wegetarianizmie i był tam ten argument poruszony - przy czym mówili, że dieta była oparta o rośliny, co jest oczywiste, ale nie mówili o tym, że ludzie byli w 100% roślinożerni, z czym się jak najbardziej zgadzam (ludzie jedzą dzisiaj zdecydowanie za dużo mięsa). Życzę powodzenia z przepychaniem tezy, że ludzie prehistoryczni, tym bardziej żyjący w terenach gdzie występowały śnieżne zimy, nie żywili się mięsem. Z resztą o ile dobrze pamiętam... nie ma czasem jakiś rysunków naskalnych (liczących kilkadziesiąt tysięcy lat), które przedstawiają polowania? Akurat czasem polecam poszukać trochę dogłębniej niż pierwsze dwa artykuły z wierzchu "z głupiej wyszukiwarki, która może pomóc";)

ocenił(a) film na 6
sontagwoj

rozróżniasz pojęcie mięsożerny od spożywania mięsa baaaardzo, ale to bardzo rzadko? rozróżniasz spożywanie mięsa przez prehistorycznych mieszkających "gdzie występowały śnieżne zimy" od dyskusji na temat przymusu spożywania mięsa w XXI wieku? napisałam, powtórzę, może za drugim razem przyswoisz treść: "tacy to są mięsożerni", a nie "przepycham tezy, że NIE żywili się mięsem". jeśli życzysz mi powodzenia, to fajnie, ale najpierw miej rację chociaż z tym do czego się odnosisz. polecam poczytać dogłębniej niż powoływać się na 1 przypadkowy materiał w tv. dla kogoś takiego właśnie zaczyna się przygoda od głupiej wyszukiwarki, na szczęście ja ten etap mam daleko za sobą i mogę odwołać się do artykułów naukowych dostępnych w rejestrowanych bazach i uczelnianych, a nie "akurat obejrzanego dokumentu o wegetarianizmie". począwszy od tego, że tutaj dyskusja toczy się o coś innego niż wegetarianizm. mylisz pojęcia. co do "rysunków naskalnych" to "czasem polecam poszukać głębiej" niż wzmiankować o czymś co przedstawia nie tylko polowanie i nie koniecznie (tylko) w celu spożycia mięsa, jak już się powołujemy na to w rozmowie o diecie. to, że coś występuje u mniejszości (goryle vs faktyczni 100% mięsożercy) ma być argumentem, że coś jest nie możliwe? niby na jakich zasadach? bo Tobie się tak wydaje? dlaczego miałabym obalać, że szympansy jedzą mięso, jedzą, bo to szympansy, a nie ludzie z ludzkimi możliwościami, wiedzą i zaawansowaniem technicznym. tak samo durne byłoby zapytać: jak obalisz że chodzą nago, a my się ubieramy. ten sam schemat.
fajnie, cieszę się, że ktokolwiek zatrzymał się na kanale o wegetarianizmie i wchłonął (poświęcając 1 czy 2h życia) trochę info, ale myląc zagadnienia, zakres, pojęcia, nazwy, powołując się na banalne argumenty z braku laku, bo taki był w tv, wychodzenie z założenia, że się ma taaką super rację, bo program w tv, który podtrzymuje pewne stereotypy myślenia jest nam na rękę jest słabe i bez owocne :) to co napisałes wie każdy, kto ma więcej niż 5 lat, cieszy mnie, że się tym chwalisz, ale to nie w tą stronę.

ml_Leake

Zabolało Cię, że powołałem się na film dokumentalny promujący wegetarianizm... cały elaborat chaotycznych argumentów na ten temat. Cofam zatem tamten argument.
Rozmawiamy o tezie czy ludzie są naturalnie wszystkożerni, do czego niezbędne jest zanurzenie się w ewolucje, co negujesz w przypadku szympansów, ale nie w przypadku badań na temat diety ludzi prehistorycznych. Z resztą na takie badania powoływał się dokument, który jakoś tak za wszelką cenę próbujesz negować:P no ok, mnie przy nim nic nie trzyma. Zapominam o nim. A badania mówiące o diecie prehistorycznych... skoro masz dostęp do "artykułów naukowych dostępnych w rejestrowanych bazach..." itd., które twierdzą właściwie co? Że człowiek był roślinożerny? Podeślij przypisy, chętnie poczytam. Tutaj taki cytat dorzucę "Czaszki starożytnych ludzi, których dieta miała charakter bardziej wegetariański, mają zęby zniszczone próchnicą i ropieniami zębodołowymi, ponadto wykazują oznaki gruźlicy i innych chorób zakaźnych". Cytat ten, czy zachowanie się do dzisiaj rozmaitych narzędzi do łowienia ryb, czy polowania, nie zmienia mojej chęci poznania badań mówiących o roślinożernych ludziach w prehistorii.
Idąc dalej:
-Szympansy odpadają, bo jednak nie rozmawiamy o tym co naturalnie człowiek je, tylko co może jeść.
No to nowy argument - układ zębów mamy identyczny jak świniowate, które są wszystkożerne.
I kolejny - naczelne są wszystkożerne. Aaaa zapomniałem, nie interesuje nas natura, tylko możliwości człowieka. Wtedy ok, zgadzam się. Nauka i wiedza na temat pożywienia pozwala nam dzisiaj być weganami (oczywiście po dodatkowej suplementacji, np. witaminy B12). A może chodzi Ci o to, że twierdzę, że człowiek jest wyłącznie mięsożerny? No niestety tak też nie twierdzę. Także wymyśl nowe argumenty, których nie zadałem i rozpraw się z nimi, tylko tym razem może w trochę mniej chaotycznym stylu.

ocenił(a) film na 6
sontagwoj

pozdrawiam, miłych seansów

ocenił(a) film na 4
ml_Leake

Ktoś tu nie odróżnia pojęcia mięsożercy od drapieżnika.
Człowiek nie jest drapieżnikiem, ale odkąd nauczył się wytwarzać narzędzia i polować na zwierzęta, jest mięsożerny. Nie ma znaczenia jakie ma zęby. Je mięso. A wnikanie co było milion, dwa, czy trzy miliony lat temu, nie ma znaczenia.
Czy człowiek może pić mleko?
Co za pytanie, oczywiście że tak. Tak odpowie każdy Polak, tylko prawie żaden nie ma pojęcia o tym że nasi przodkowie przystosowali swoje żołądki, drogą eliminacji, do krowiego mleka.
Dawno temu gdy przywędrowali na te ziemie, gdy brakowało im pożywienia w czasie zim, zaczęli spożywać mleko bydła, które służyło im do prac w polu.
Normalny człowiek w wieku ok 4lat przestaje produkować enzym trawiący laktozę zawartą w mleku. I tak było również wtedy. Po jego spożyciu dorośli mieli biegunki, chorowali i w efekcie umierali, oczywiście nie wszyscy, tylko ci którzy mieli większą nietolerancję. Mocniejsi, u których produkcja enzymu nie spadała do zera, na przestrzeni lat przekazywali swoje geny dalej, produkcja enzymu przestała spadać i na drodze eliminacji doszło do tego, że większość ludów zamieszkujących środkową i wschodnia Europę przystosowała się do picia mleka. I tak jest do dziś. Jesteśmy potomkami tych ludów i dlatego nic nam się nie dzieje, ale już np żołądki Azjatów mleka nie tolerują. Dotyczy to 95% ich populacji.
Tak samo jest z mięsem. Nauczyliśmy się je jeść i dziś jesteśmy wszystkożerni.

ml_Leake

no tak tylko gdyby nie ci mięsożercy sprzed tysięcy lat to by cię nie było. Co ciekawe właśnie to polowania i mięsożerstwo doprowadziło do odpowiedniego rozwoju mózgu który jest niezbędny do tworzenia narzędzi i metod polowań. Tworzenie narzędzi jest objawem inteligencji a to właśnie u ludzi potrzeba mięsa stworzyła homo sapiens człowieka myślącego. 
Więc więcej szacunku dla tradycji, należy świętować rozwój człowieka konsumując mięso tak samo jak narodziny Chrystusa świętujesz przy wigilijnym stole.

ocenił(a) film na 6
markin

"świętujesz przy wigilijnym stole" - rozumiem, że fakt iż ludzie są różnych wyznań to za dużo jak dla Ciebie

ml_Leake

a wszystkie z Afryki

sontagwoj

Mylisz się kolego radzę poczytać trochę o własnej anatomi otóż
układ pokarmowy i inne elementy budowy i funkcjonowania ciała człowieka są dostosowane do pokarmu roślinnego (m.in. długie jelita, skład śliny i soków trawiennych, zęby siekające i rozcierające pokarm).
Budowa szczęki człowieka jest niemal identyczna jak budowa szczęki krowy czyli zwierzęcia roślinożernego .

boles29

Też radzę trochę się douczyć anatomii. Owszem krowy jak ludzie mają trzonowce i siekacze (jesteśmy wszystkożerni), ale nie słyszałem, żeby krowy miały kły (za to słyszałem, żeby zwierzęta mięsożerne miały kły). Do tego zaleciłbym trochę nauki biologii. Czym się żywi najbliżej spokrewniony z ludźmi gatunek? Podpowiem, że szympansy żywią się innymi zwierzętami.

użytkownik usunięty
sontagwoj

Posiadanie kłów nie świadczy o czyjejś mięsożerności ponieważ jeleniowate (nawet nasze polskie), mundżaki, jelonki błotne a nawet niektóre konie takie kły posiadają. Jelonek błotny nie pogardzi jajami czy drobnymi zwierzętami.

Szympans jest zwierzęciem wszystkożernym. Nie żywi się jedynie innymi zwierzętami, w większości jest to pokarm roślinny.

Człowiek jest typowym wszystkożercą. Układ zębów ma identyczny jak gatunki świniowate, co łatwo można stwierdzić porównując żuchwy obu grup. Dzik posiada zęby trzonowe, niesamowicie podobne do ludzkich, mocno rozwinięte kły oraz z przodu zęby przeznaczone do cięcia pokarmu. Naczelne są uznawane za wszystkożerne.

Człowiek nie jest typowo mięsożerny ani też typowo roślinożerny- jest polifagiem, przystosowanym do ogromnej ilości rodzajów pokarmu.

W ramach ciekawostki dodam, że żuchwa naczelnych i świniowatych jest zrośnięta, natomiast pozostałe zwierzęta mają żuchwę dwuczęściową, połączoną tkanką chrzęstną.

Diana

Nie jestem pewien czy prawo do zabijania zwierzat czy wogole do jego jedzienia nadalismy sobie sami, ale napewno człowiek był miesozerca od czasów pierwotnych, a bynajmniej jedzenie na jedzenie również roślin wpadł znacznie później. To chyba nazwac faktem. Moda na weganizm, wegetarianizm i inne tego typu dopiero niedawno rozwinęła się na dobre, a znaczna czesc bojowników o dobro zwierząt nie ma zielonego pojęcia o regulacji populacji dzikich zwierząt. A jest ona niezbędna bo tak jest skonstruowany świat. Żeby wszystko było w normie trzeba zachować proporcje i to żadna nowość. Jeśli chodzi o myśliwych to znam kilku, ale nie wrzucał bym wszystkich do jednego worka. Są dzbany, które po prostu lubią strzelać i są ludzie, którzy wiedzą dokładnie co robią. Dziczyzna jest zdrowa i smaczna i to też jest fakt. I napewno nie jest to "zabawa" dla biedaków.. Składki dla koła, broń, wyposażenie, amunicja nie są tanie. Zanim człowiek w końcu zostanie myśliwym musi przejść kilka lat szkolenia, jest naganiaczem itd. Nigdy nie będę popierał okrucieństwa wobec zwierząt, ale porządny myśliwy nie ma na celu cierpienia zwierząt i załatwia sprawę szybko.

Diana

już lepiej nie myśl a tym bardziej nie wypowiadaj się publicznie. Człowiek jest mięsożercą i zawsze będzie i mięso jest potrzebne do prawidłowego funkcjonowanie organizmu jak i podroby. Zapoznaj się co się dzieje z człowiekiem kiedy nie dostarcza podrobów i mięsa, polecam ekstremalne przypadki jak trudne do przeżycia warunki. Tak samo możesz powiedzieć, że przeżyjesz na samej wodzie. Wszelkiego rodzaje wegetarianie mają suchą skórę niezdrowy jej kolor osłabione włosy i wiele innych przypadłości już o zaniku szarych komórek nie wspomnę. Tylko, że się o tym nie mówi. Już po samych oczach widać choroby.

Diana

zapraszam Cię do pracy w kopalni lub innej fizycznej zobaczymy co zrobisz bez jedzenia mięsa ile wytrzymasz, na kiełkach i korzonkach to możesz sobie co najwyżej paznokietki przypiłować i lakier na włosy nałożyć. Myśliwi kontrolują populację fauny żeby np. się choroby nie rozprzestrzeniały.

ocenił(a) film na 2
Diana

'Czy mamy prawo zabijać zwierzęta? Cóż, sami sobie to prawo nadaliśmy' - co za bzdury. Czlowiek jest z natury drapieznikiem, tak samo jak wilk czy lew. Nie popieram zabijania dla przyjemnosci ale dla przezycia jak najbardziej, poza tym np sarna zastrzelona przez mysliwego ma duzo lzejsza smierc niz zywcem zjedzona przez wilki

ocenił(a) film na 7
AstonMarkiz

Człowiek nie jest drapieżnikiem. Od wilka i lwa różnimy się m.in tym, że nie rozszarpujemy ofiary za pomocą przystosowanych do tego kłów i nie pożeramy jej na surowo. Więc to ty pieprzysz bzdury. Wracaj z powrotem na lekcje biologii.

ocenił(a) film na 2
Diana

LOL, drapiezniki roznia sie od roslinozercow tym ze posiadaja kly, a teraz otworz usta i spojrz na swoje zeby w lustrze i juz wiecej sie nie osmieszaj swoja pseudowiedza biologiczna.

ocenił(a) film na 2
Diana

Od wilka i lwa różnimy się m.in tym, że nie rozszarpujemy ofiary za pomocą przystosowanych do tego kłów i nie pożeramy jej na surowo - bo nie musimy. Ale poki co sa przypadki np marynarzy ktorzy zeby przezyc na morzu jedli ryby na surowo, zagubieni w dzungli to samo i wiesz co - nic im nie bylo-przezyli -dlatego ze czlowiek to drapieznik

ocenił(a) film na 7
AstonMarkiz

Oj, misiu przemądrzały. Nie nudź. Typowi mięsożercy mają kły i pazury PRZYSTOSOWANE do polowania na żywą zwierzynę, rozszarpywania mięsa owymi kłami i pazurami oraz jedzenia na surowo. To jest ich normalny sposób życia, więc nie pieprz mi tu o ekstremalnych warunkach, w których marynarze musieli jeść ryby na surowo. :D

Poczytaj tez o innych różnicach między typowymi drapieżnikami a Homo sapiens. Na przykład o długości przewodu pokarmowego. I tak dalej. Chłopcze miły, rozumiem, że masz jakąś tezę, ale głupoty chrzanisz

ocenił(a) film na 7
AstonMarkiz

Masz, poczytaj. Trochę twardych faktów z biologii, skoro masz braki w tym względzie. I dla mnie to koniec dyskusji, bo z ignorantami o wiedzy ameby nie chce mi się się dyskutować.

https://krytyczneasie.wordpress.com/2014/11/06/odwieczny-spor-jestesmy-miesozern i-czy-roslinozerni/

ocenił(a) film na 2
AstonMarkiz

Przeciez kazdy czlowiek ma kly co chyba mozna latwo sprawdzic a ty mi wrzucasz pseudoartykul jakiejs nawiedzonej feministki wyraznie twierdzacej ze czlowiek ich nie posiada - Nizej zdjecie porywnujace kly czlowieka do klow lwa - autorka najwyrazniej nigdy nie slyszala o ewolucji -czyli artykul pisany przez idiotke dla innych idiotek.
Tutaj cytat z wikipedi: Dorosły człowiek przy pełnym uzębieniu stałym ma 32 zęby (16 w żuchwie i 16 w szczęce) – 8 siekaczy, 4 kły, 8 zębów przedtrzonowych i 12 trzonowych.

Diana

Nie człowiek nie jest mięsożercą a kły ma tak z dupy dla jaj.

ocenił(a) film na 7
Obiektywnie_subiektywny

To jest interpretacja powieści, postawione są pewne tezy,a le w filmie widać, ze odpowiedzi na nie nie są oczywiste. Nie widzę tu filmu przeciwko Polsce, tradycji itd. Widzę po prostu oryginalny obraz filmowy, wariację na temat wycinka jakiejść polskiej rzeczywistości.

Maja_90

Podobny argument jak z filmem Twarz Szumowskiej. Oparty na fatach rzekomo... Człowiek po przeszczepie twarzy, a wszyscy go prześladują. Galasiński na którego historii jest film oparty jasno powiedział, że jedyne co jest prawdą, to to, że miał przeszczep twarzy. Ludzie byli życzliwi i mu pomagali. Ale film wygrał Srebrnego Niedźwiedzia i powędrował w świat z treścią jak bardzo zaściankowy i prymitywny jest ten śmieszny katolicki kraik. Co z tego? Jest to przecież tylko "interpretacja i postawienie tezy" przez reżyserkę.

Obiektywnie_subiektywny

Mnie też rozbawił ten fragment o jeżach :D
Ale o karmieniu psów i kotów mięsem, to bym ludziom nie wspominała, już czytałam w internecie o przypadkach ludzi eliminujących mięso z diety ich zwierzaków. Im mniej ludzi wpada na taki "genialny" pomysł, tym lepiej.

ocenił(a) film na 8
Obiektywnie_subiektywny

To nie jest document, ale film na podstawie fikcji literackiej! Kazdy sobie moze z tego wziasc co chce, np piekne zdiecia. Jak mozna w ogole to odbierac w tak dosadny sposob, szczegolnie biorac pod uwage zakonczenie!???

Obiektywnie_subiektywny

po co tyle słów? DNO!

ocenił(a) film na 6
Obiektywnie_subiektywny

Co prawda, doceniłbym klimat filmu i aktorstwo oczywiście, jak również powagę tematu, bo temat na pewno jest ważny. Więc uważam, że ocena 3 to za mało, no ale to Twoja opinia. Natomiast zgodzę się, że temat ten został w filmie Pokot przejaskrawiony. Pewnie to celowy zabieg, ale nie pochwalam go. Co do kłusowników jasna sprawa, w mojej okolicy dalej paru grasuje i nie przebierają w środkach. Jednak co do myślistwa, to faktycznie Holland uprościła sprawę. Mam wielu znajomych myśliwych, sam brałem udział w nagankach i byłem przy paru pokotach. Po skońćzonym polowaniu zwierzyna czyli właśnie pokot jest uroczyście układana na gałeżiach iglastych i wtedy jest uyroste zakończenie. Tak to przynajmniej wygląda w większości kół myśliwskich. Myśliwi mają wielki szacunek do zwierzyny, zrównywanie ich z kłusownikami lub jakimiś barbarzyńcami z masowych hodowli zwierząt, to jakieś nieporozumienie.
Naastępna sprawa, jestem ciekaw, jak zachowałby się jeden z drugim obrońca zwierząt, jakby spotkał na obrzeżu kiastam, czy wręcz w parku miejskim,lochę z młodymi lub głodnego lisa, który wcale w takij okoliczności nie jest przyjemniaczkiem. Problem polega na tym, że myślistwo to nie tylko hobby, to także forma kontroli populacji zwierząt. Rolnicy, którzy mają masę szkód spowodowanych przez dziki, chyba nie podzielają zdania obrońców zwierząt. Nie wiem czy wielu wie, że w polskich lasach i na polach prawie już nie ma zajęcy. Dlaczego? Nie nie, to nie myśliwych sprawa, to sprawka lisów i jenota, który jest prawdziwym niszczycielem zwierzyny.
Na koniec jeszcze dodam, że zachowanie głównej bohaterki działało mi przez cały film na nerwy.
Mam problem z oceną tego filmu ogólnie rzecz biorąc.
Pozdrawiam wszystkich

Obiektywnie_subiektywny

Tak, ta historia to jest bajka... Dokładniej mroczna baśń. Brawo za spostrzegawczość :)

Obiektywnie_subiektywny

A czego się spodziewałeś? Jakie Holland ma podejście i poglądy to żadna tajemnica, więc Potok musiał wyjść taki, a nie inny. Zwłaszcza, że poruszyła sprawę myśliwych i praw zwierząt. Nie wiem jak do tego doszło, ale głos ekologa = głos ignoranta. Na serio, to są ludzie z przymusem mówienia na tematy, o których nie mają zielonego pojęcia, jak cała ta lewica zresztą :(

Kwarc

Głos ignoranta? Co Ty wiesz na ten temat? Czytałeś cokolwiek, czy tylko oglądałeś obrazki? Zanim stałem się przysłowiowym lewakiem wierzyłem w te same brednie co Ty. Teraz jestem mądrzejszy. Poszerzyłem swoją wiedzę o świecie i dlatego zmieniły się moje poglądy. Tobie też tego życzę.

Kiszonka

Na ten temat? To znaczy jaki? Ekologii? No wychowałem się w pipidówie, w typowo rolnej rodzinie. Także w kwestii hodowli zwierząt miałem dementi z pierwszej ręki. Ogólnie to mało co się zgadza w ich ckliwych bajkach. Niemniej co według Ciebie jest tymi całymi bredniami? Że jeże nie jedzą jabłek? A może to, że na dziki nie można polować przez cały rok? No słucham, bo krzyczysz o bredniach i czerpaniu wiedzy z obrazek, ale konkretów zero. No i o co poszerzyłeś swoją wiedzę? Bo tutaj też same ogólniki. Dajesz, chętnie się pośmieję...

Kwarc

Szkoda mi na Ciebie czasu, dziecko.

Kiszonka

Czyli troll? No nic... dobrze, że teraz się ujawniłeś, bo zaoszczędziłeś mi sporo czasu ;)

ocenił(a) film na 7
Obiektywnie_subiektywny

" Jestem przyrodnikiem, który ma wiedzę na ten temat (...) Człowiek stoi na szczycie łańcucha pokarmowego, jest z natury miesożerny."

Hehe, dobre

"Ma prawo zabijać zwierzęta."

HAHA!!

"W Polsce prowadzi się racjonalną gospodarkę zwierzyną."

HAHAHAHAHAH!! XD

ocenił(a) film na 3
Malakhai

Poproszę o przedstawienie swoich poglądów i kontrargumenty. Ale sensowne, poparte Twoją wiedzą na ten temat. Jesli wypisujesz tylko takie głupoty, to wolę rozmawiać ze ścianą, ma więcej do powiedzenia

Obiektywnie_subiektywny

Mimo, że jego post jest bez konkretów i rzeczowych argumentów, to w jednym go poprę - człowiek nie jest mięsożerny. Jest wszystkożerny. Każdy biolog Ci to powie. I właściwie każdy uczeń po szkole średniej nawet.

Obiektywnie_subiektywny

mi znajomy mysliwy tez mowil ,ze ten film to jeden wielki atak na nich (barbarzyncy, mordercy itd) + jest on calkowicie oderwany od rzeczywistosci

ocenił(a) film na 8
krzynu

A co miał Ci powiedzieć twój znajomy myśliwy :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones