Zgadzam się z panią Mateoz555. Denna niby komedia. Fajne były tylko efekty specjalne i dlatego dostał ocenę 2. Pomysł dobry, wykonanie okropne. Tak jak Hymn śpiewany przez Edytę Górniak, niby pomysł dobry, ale wstyd się przyznać że jest się Polakiem. Ten film jest jak francuskie dania, niby smaczne, wykwintne , a po skosztowaniu wolę iść na pizze.
Odkąd pamiętam każdy film typu gliniarze sieroty był fajny i śmieszny, ale to ? Wolałbym obejrzeć Mode na Sukces. Tam przynajmniej coś się trzyma kupy i nie ma żartów, które śmieszą dzieci z czwartej klasy. Podczas tego filmu można było się tylko śmiać z głupoty scenarzystów.
Podsumowując- ten film nadaje się tylko do ceterum badawczego NASA, żeby sprawdzić czy nie został zesłany przez kosmitów albo Talibów, jako broń ogłupienia świata

Niezbyt wyszukanego języka używasz, krytykując ten film, ale koniec końców masz rację - ja na nim też usypiałem (jednakże na raty0 "zmęczyłem" go do końca). Film generalnie można obejrzeć tylko do sceny, w której giną Highsmith i Danson, czyli do jakiejś 10 min :P Z każdą kolejną minutą jest coraz gorzej, dłużyzna goni dłużyznę, sporo niepotrzebnych scen i do tego ten "wyszukany" humor... Omijać szerokim łukiem Panie i Panowie !

Zdecydowanie się zgadzam i także polecam obejrzeć ten film do 10 min a potem wyjść bo na prawdę szkoda czasu,

słaby, ale zaczynał się dobrze i film był śmieszny do momentu śmierci głównych bohaterów