Film sugeruje... nie. Nie sugeruje. Po prostu twierdzi, że to policjanci są tymi złymi, nawet, jeśli nie koniecznie chodzi o wszystkich policjantów, to ludzie mogą ten fakt zignorować. Jeżeli ten film stanie się popularniejszy i ludzie naprawdę uwierzą w to wszystko, wywoła to kolejne zamieszki w których ktoś znowu może zginąć. W tedy Netflix będzie miał krew na rękach. Z pośród kilkuset filmów i kilkudziesięciu seriali które oceniłem, ten jako drugi zdobył 1 gwiazdkę, w moim przypadku to na prawdę duże odznaczenie.
Też uważam, że film nawołuje do eskalacji konfliktu na tle rasowym. Nie twierdzę, że filmy pokazujące, że niektórym czarnym obywatelom w USA żyje się źle są złe. Ale jest różnica między pokazaniem niektórych aspektów tego konfliktu a uogólnianiem, takim jak w tym filmie. W ogóle nie ma tu poruszonych rzeczywistych problemów (chodzi o zmiany systemowe, choćby edukacji), jest wyrzut negatywnych emocji. Wygląda to tak jakby to w ogóle nie było przemyślane. Ode mnie te kilka gwiazdek za grafikę.. ale i tak uważam, że naciągane.
Tymczasem zgadnijcie jaka nacja w USA składa się na ponad 60 proc. morderców przy ogólnej liczebności populacji na poziomie raptem 13 proc?
A oni chcą przecież tylko w kosza pograć. :D
Jakby im nie zabraniali to by nie było takiej przestępczości. XD
polecam cały artykuł.
https://www.hoplofobia.info/kto-zabija-w-ameryce-albo-13-64/