bo to trolle

a obejrzałeś chociaż? wiem, że tam nic nowego, pewnie takie przypomnienie ostatnich lat... może i nawet szkoda czasu i za szybko go nie obejrzę... filmy Vegi oceniam dość średnio, Pitbull był OK ale next części już mnie nudziły... ale...

rozumiem, że totalna amatorszczyzna? ;)
wybacz, nie wierzę - taką oceną oddajesz tylko bezsens oceniania (o ile on w ogóle tu ma jakiś sens i jest - ale powinniśmy choć spróbować)... i stajesz się dla mnie niewiarygodny na przyszłość... ;)

a możesz uzasadnić tę 1 jakoś inaczej? krytycy filmowi o jakiś tam plusach jednak piszą... to co napisałeś to za mało by dać mu 1... chyba, że uznałeś, że V. zabrał Ci szmal a obiecywał więcej... i to w emocjach tak poszło... :)

Twoja ocena wygląda na wiarygodną, szkoda... poczytałem komentarz... nie będzie wesoło, będzie męcząco i smutno? :/ poczytałem kilka komentarzy krytyków, zachwyceni nie są... podobno cała część komediowa poszła już w zapowiedzi... dramat to ja już mam w polityce od wielu lat, nie wiem czy mam ochotę na męczące przypomnienie kilku ostatnich... :/
powiedz mi... iść na to czy nie iść do kina???

No a ci co dają 10 to na pewno się znają , XD

zanim napisałem, to przejrzałem te dziwy... naganiaczy na film z oceną 10 (z max kilkunastoma czy też 200 - bo z tyloma można się wysilić w krótkim czasie, z kontem sprzed co najwyżej kilku lat, itp.) też nie lubię ale jest tu ich zdecydowanie mniej... jedno i drugie zaciemnia tylko obraz, szczególnie w tego typu filmach... do tego dokładają też czasem emocjonalni ludzie skrajne oceny (by wyrównać "niesprawiedliwość") ... po co to wszystko?
idźcie z tym na wiece... ;)

Dlatego musisz uważać na to co piszesz, starać się jak najlepiej wyrazić to co naprawdę chcesz powiedzieć . Przeredaguj kilkakrotnie to co napiszesz, nie pisz pod wpływem emocji, zastanów się nad tym na spokojnie i dopiero pisz.

Winę za złe zachowanie powinno się obarczać wszystkich, bez wyjątku kim są czy po, której stronie jest ich więcej lub mniej, a tym bardziej nie powinno się wyrabiać zdania na podstawie jakiegoś małego wycinka. Wiec jeśli już chcesz ocenić gdzie jest więcej osób dających 1, a gdzie jest więcej osób dających 10 to musisz spojrzeć na to przez pryzmat całego filmweba albo nawet wszystkich podobnych stron .

Krytykować zachowania powinno się w całości, poza tym gdy się dokładniej zastanowisz to dawanie 1 albo 10 polega w dużym stopni na reakcji (każda akcja wywołuje reakcje) i z jednej strony jest to złe bo zaburza obraz ocenianej rzeczy z drugiej zaś powoduje, że skrajne złe oceny obu stron się w jakiś sposób równoważą w mniejszym lub większym stopniu .

w sumie to zabawne... pisanie czegokolwiek bez jakichkolwiek emocji też mija się z sensem pisania o czymkolwiek... mz... ;)

"Najpierw pomyśl, potem zrób!" albo: "Zastanów się, zanim coś powiesz!" Nie chodzi żeby pisać bez emocji tylko żeby dokładnie przemyśleć to co chce się komuś przekazać.

Emocje czy nieprzemyślane komentarze powodują właśnie dezinformacje albo powodują większy chaos . A niekontrolowane emocje powodują chaos i bardzo łatwo się takimi osobami manipuluje bo przestają myśleć racjonalnie ,czytasz niekiedy np: w gazetach, że gościu zabił niewinna osobę, która była fałszywie oskarżona , albo ludzie chcą kogoś zlinczować gdzie po jakimś czasie okazuje się niewinna . Ale nawet wtedy ten emocjonalny motłoch nie jest do końca przekonany bo zatracił racjonalność na rzecz emocjonalnego zezwierzęcenia .

https://jezyki.studentnews.pl/s/4043/76929-Jak-pisac-zrozumiale/4063024-1-Najpie rw-pomysl-potem-napisz.htm

nie bardzo wiem komu te rady piszesz... nie pasuje tutaj Twoja uwaga o ocenie 10... nie ten film.
Przy innych filmach, bardzo kiepskich czasem zdarza się sytuacja odwrotnie i wygląda na ingerencję w ocenę przez osoby zatrudnione przez dystrybutora filmu ;)
Nie widzę tu jednak masowych obrońców próbujących podrasować ocenę tego filmu, widzę za to to, co opisałem...

Nie idź, nie warto. To zestaw scenek z kilku przebrzmiałych już skandalików. Wszystko było w mediach - nic nowego. Reżyseria fatalna. Ocieplenie wizerunku prezesa żenujące. A oprócz tego film nie porusza naprawdę ważnych spraw tylko koncentruje się na niewiele znaczących sensacjach. Dobra gra niektórych aktorów. Szkoda czasu. Lepiej obejrzyj serial Years on years.

wiem już, że nic twórczego nie zobaczę... zapowiedź sugerował komedię, może drugiego Misia... a tak, hmmm... płacić za smutki polskiej polityki, które widzę na co dzień mi się nie spieszy... ale... będę miał czas to może obejrzę... z ciekawości (niestety) :) ;)

Za to z pewnością ci, którzy się tym filmem jarają to wybitni znawcy kina.

no tak... nie dopisałem tego bo bardziej uderzyły mnie te 1... ale mało tu ocen 9-10... pewnie mniej osób chce się wygłupiać od tej strony... ;)