Dodam jeszcze, że na szczególną uwagę zasługuje muzyka jak i plenery w których zrealizowano film.

Muzyka ujdzie chociaż do Howarda Shore to jej daleko
Jedyny minus dla mnie to te okropnie denerwujące odgłosy potworów.Za głośne to i nie wyszło najlepiej

Jak na amatorszczyzne moim zdaniem 8/10 się należy, jak widać wystarczy chcieć i można coś nakręcić :)

Zgadzam się - 8/10 co najmniej dla takiego dobrego amatorskiego filmu. Muzyka w klimacie Władcy bardzo mi zaimponowała. Jak na taki budżet, to film super, ale - oczywiście - nie każdemu może się podobać.

Już skomponowanie nowych utworów zasługuje na uznanie. Po grach na podstawie filmów, (w których ciągle ten sam soundtrack z filmów się pojawia) wszelka odmiana jest mile widziana. Przyjemna dla oka scenografia, gra aktorów poprawna. Możliwe braki profesjonalizmu nadrabiają wielką pasją. Jak na amatorską produkcję nie odstaje specjalnie od takich wysokobudżetowych. Jak najbardziej na plus, a pojawił się też nowy film. Opowiadający o historii Arathorna II, ojca Aragorna. Zainspirowane którymś dodatkiem do Władcy, "historia Aragorna i Arweny". Nie napisano tam wiele o Arathornie, ale jak widać ten element rozwinięto. Miło widzieć powiew świeżości.

Born of Hope

Moją ocenę każdy widzi. Dlaczego aż 7/10? By pokazać że nie trzeba dysponować milionami by nakręcić dobrze film. Nie wiem czy wiecie ale The Hunt for Gollum nakręcono za niecałe 5 tys. dolców xD.

Masz rację,a z tego co czytałem to budżet wyniósł 3 tysiaki:)

na polskie 15 tysiecy.

Główni aktorzy byli dość tandetni (Aragorn sprawiał wrażenie zagubionego i słabego, Arwena ma garbaty nos... chociaż tyle, że elf nie był farbowany...) ale przyznać muszę, że jak na taki budżet film bardzo dobry. Wykorzystanie muzyki Shora jak i Mansella było zdecydowanie dobrym pomysłem :)

Z tym, że ogólna ocena filmu (jak sama nazwa mówi) ma być ogólna. Z tego względu, 5 to max co mogę dać.

Film amatorski, a lepszy od wiekszosci telewizyjnych produkcji fantasy! Szkoda, ze taki krotki...

Dobra muzyka i zdjęcia, ale w pewnym momencie chcieli zrobić noc z dnia i im nie wyszło. Zastanawiam się dlaczego las był taki młody rzadki.. przecież takie ładne krajobrazy były, że na pewno w pobliżu znalazłaby się stara puszcza a nie zwykły park.
Spojrzenie Aragorna znudzone, Arwena nie miała zbyt wiele do roboty, więc mogli jakąś ładniejszą dziewczynę wziąć.