Ten film jest rewelacyjny. Wyszedłem z kina zachwycony. Takie własnie powinno byc prawdziwe kino. Polacy powinni sie uczyc. Nie ma tu wielkich pieniedzy, aniw ielkich gwiazd, ani nawet chwytliwego tematu. To wzruszajaco madry film o dazeniu do wolnosci.. Bez strzałów z armat, fajerweków i łopotania flagami narodowymi... Film zaiste piekny, po którym wychodzi sie z kina lepszym człowiekiem.. Goraco polecam wszystkim, którzy w kinie szukaja czegos wiecej niz taniej rozrywki.
Chyba o braku wolności. 2 lata przed objęciem władzy przez Adolfa Hitlera w Niemczech - 1931 rok. To co w Australii, działo się także w Kanadzie, USA (wynaradawianie młodych Indian). Eugenika, rasizm w krajach niby demokratycznych, także europejskich (Szwecja). O tym zjawisku "straconych pokoleń" jest więcej filmów australijskich - trwało to do początku lat 70. XX w.
Wstrząsający. Bardzo dobry film.
Sam film może nie był aż tak dobry ale zakończenie szokujące. Tematyka oczywiście świetna. Naprawdę daje do myślenia i uświadamia o tym że rodzina jest najważniejsza. W dzisiejszym świecie zdominowanym przez materializm zapominamy o tym co najważniejsze. Mam na myśli to że tak naprawdę nie wiele nam potrzeba szczęścia i ten film właśnie to pokazuje.