Pod warunkiem, że nie nastawiał się z góry na to, że remake będzie profanacją, a jednocześnie był świadomy, że ta sama historia, ale 30 lat później, nie może być równie dobra! Film był oczywiście pozbawiony tak charakterystycznego, spielbergowskiego klimatu, ale z drugiej strony nie jest kopią pierwowzoru. Bardzo mało jest tu powtórzonych scen. Naprawdę dobra gra aktorów, zwłaszcza dzieci (mam wrażenie, że zbyt wiele osób spodziewało się, że w tym filmie jakimś cudem znowu zagra młodziutka Heather O'Rourke) no i jak zwykle świetny Sam Rockwel. Sporo naprawdę dobrych scen (pajace!). Całość mogłaby być trochę dłuższa, a sam finał odrobinę mocniejszy, ale nie psuje to ogólnej oceny! Duch z 1982 jest jednym z moich ulubionych filmów, odświeżona wersja dostaje ode mnie mocne 7/10.