PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=266532}
4,5 27 842
oceny
4,5 10 1 27842
4,0 3
oceny krytyków
Poltergeist
powrót do forum filmu Poltergeist

Ludzie uzależniają się od wielu rzeczy. Od najzwyczajniejszych papierosów, poprzez bardziej dziwaczne np. jedzenie kredy do naprawdę objechanych jak np. sypianie z własnym autem.
Dlaczego o tym wspominam? Jestem uzależniona od dreszczyku, który towarzyszy mi kiedy oglądam „kino grozy” czy czytam książki o podobnej tematyce.
Miałam szczęście, że rodzice nie wmuszali we mnie lalek Barbie czy Misia Puchatka. Wychowałam się na takich filmach jak: „Szczęki”, „Lśnienie”, „Bliskie spotkania trzeciego stopnia”, „Duch” i oczywiście wspaniałych serialach typu „Columbo”.
Film, który przed chwilą obejrzałam (Poltergeist 2015r.) – jako film jest całkiem średni. Kolejna rodzina, w kolejnym nawiedzonym domu, kolejna walka dobra ze złem, kolejne poświęcenie, kolejne duchy i kolejna nudaaa! Film Duch jest dla mnie absolutną klasyką i jestem mu wierna, uwielbiam ten film. Po co tworzyć tak słabe remak’i?? Dla kasy??...upsss nie udało się?? Dla sławy? Nie sądze!
Nie wystarczy wziąć gotowego scenariusza – dopasować do współczesnych czasów, dodać drona, kilka efektów specjalnych – aby stworzyć arcydzieło. Obsada oryginału jest nie do zastąpienia! Nikt nie zastąpi słodkiej małej blondyneczki, rozhisteryzowanych rodziców czy karłowatej medium (genialna rola p. Rubinstein), nic nie zastąpi tego niepowtarzalnego klimatu.
Słabiutko … w filmie była mowa o profanacji cmentarza, dla mnie ten film to profanacja wspaniałego arcydzieła z 1982 roku.

ankaa1989_filmaniak

"...profanacja wspaniałego arcydzieła z 1982 roku" i przy okazji kilku innych bardziej lub mniej udanych filmów.
Porwanie tej małej dziewczynki zapewniło mi dobre 30 minut śmiechu. Jeszcze Babcię Wierzbę rodem z mrocznej wersji "Pocahontas" porywającą chłopaka bym przełknął. Jednak kiedy na wzór sceny z Harry'ego Pottera światełka odrywają się od żarówki i lampki, by po chwili stać się rojem obiektów latających rodem z "Bliskich Spotkań Trzeciego Stopnia" i do spółki z prosiaczkiem zwabić małą do szafy, żeby kilka Goblinów, najwyraźniej zbiegłych z tolkienowskiej Morii, mogło porwać ją...hmm...przez szafę, to aż się prosi napisać: do Narnii, puściły mi wszelkie bariery immunologiczne. Takiej grubej dżdżownicy to by nawet ojciec tej rodziny nie łyknął.
Film fatalny niemal pod każdym względem.
Choć przyznam, że parę momentów miało potencjał, np. zawieszenie chłopaka w bezruchu nad schodami, skrzynka komiksów ułożona w konstrukcję w stylu domku z kart, czy w końcu jakiś duch-zombie pojawiający się w blasku błyskawicy zanim dziewczynę złapała ta beznadziejna ręka spod ziemi. Te zagrania były moim zdaniem niezłe i gdyby je oraz im podobne umiejętnie wykorzystano do budowania klimatu zamiast Bijącej Wierzby i Klowna Chucky, to kto wie, może byłoby ciekawiej.
Zauważyłem zresztą, że jeśli chodzi o dreszczyk, dobrze sprawdzają się też sceny w biały dzień, jeśli tylko ma w nich miejsce coś, co wg wszelkich praw nie może się wydarzyć, albo co wygląda nienaturalnie - tak jak ta komiksowa wieża, czy szafki w kuchni otwierające się w ułamku sekundy w "Paranormal Activity 2". Na mnie takie ujęcia działają pozytywnie w kontekście odbioru filmu w zamierzeniu strasznego. Tutaj ten potencjał zmarnowano.

ocenił(a) film na 6
ankaa1989_filmaniak

"Film Duch jest dla mnie absolutną klasyką i jestem mu wierna, uwielbiam ten film. Po co tworzyć tak słabe remak’i??"

Film "Duch" z 1982 roku był filmem dla dzieci w wieku 13 lat i dokładnie taki sam target ma ten film, tylko, że ty nie masz już 13 lat.
Dlaczego został nakręcony? Dlatego, że film 1982 roku nie nadaje się dla współczesnych 13 latków, bo świat w nim przedstawiony wywoływałby szereg pytań o szczegóły życia w dawnych czasach zamiast pozwolić wczuć się w bohaterów, którzy podobnie jak oni posługują się smartfonem i marzą o dronie.
Atutem filmu z 1982 były jedynie efekty specjalne. W dzisiejszych czasach żadne efekty nie zrobią już wrażenia więc nawet dobrze, że autorzy nie próbowali zbytnio się na nie silić w filmie z 2015.

Cała niska ocena tego filmu wynika z tego, że wszyscy porównują go do wrażeń jakie pamiętają z czasów gdy mieli 13 lat i oglądali pierwszego "Ducha".

Leszy2

No chyba nie każdy ma taka samą opinię na ten temat.
Mój młodszy brat - nigdy wcześniej nie widział oryginału - razem z nim obejrzałam "nowego Ducha", po fali krytyki jaka wylałam na ten film - obejrzeliśmy razem wersje z 1982 roku ... nie miał żadnych wątpliwości, która wersja jest mocniejsza - sam podał z 50 argumentów.
Poza tym nie sądzę aby te filmy były tworzone dla 13-o latków i nie jest dla mnie to argumentem aby tak skopać film.
Niestety w 1982 roku nie było mnie jeszcze na świecie. Może rzeczywiście kiedy oglądałam Ducha po raz pierwszy miałam 13 lat, ale był to już rok 2002 ... istniały już wtedy komputery i telefony. Mimo to nie miałam, żadnych pytań na temat ówczesnego życia - przecież to nie jest film dokumentalny dot. życia ludzi w 1982 roku w Stanach :)

ocenił(a) film na 6
ankaa1989_filmaniak

Kluczem jest: "po fali krytyki jaka wylałam na ten film"

A dla kogo jak nie dla 13 latków?

Oba filmy bardzo mocno, wręcz ikonicznie odwołują się do współczesnego sobie stylu życia przedmieść jednorodzinnych domków.

Leszy2

Ja zostaje przy swoim zdaniu, Ty przy swoim ... dalsza konwersacja na ten temat nie ma żadnego sensu. :)
Ile ludzi tyle gustów, a o tym się nie dyskutuje.:)
Pozdrawiam serdecznie

ankaa1989_filmaniak

I co z tego, można pomyśleć, że film nawiązuje do bardzo dobrze niegdyś przyjętych wzorców klasycznych, skoro widać, że to typowy skok na kasę? :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones