W innym komentarzu pod Twoim wpisem napisałem, co myślę o klasyfikowaniu tego filmidła jako "bajki dla dzieci". Tutaj chciałbym poruszyć inną kwestię, mianowicie Króla Lwa albo Tarzana też oceniłbyś tak nisko tylko dlatego, że jest animacją dla dzieci?
Jak ktoś jest fanem obrzydliwych pseudohorrorów których leje się krew typu Piła to z pewnością to dla niego jest film familijny. Ja tam się kilka razy porządnie przestraszyłem.