Masz rację, Snatch jest bardzo podobny, jeżeli chodzi o klimat.Wydaję mi się, że Snatch jest nawet zabawniejszym filmem.

Nic dziwnego, że Snatch ma podobny klimat, skoro oba filmy zostały wyreżyserowane przez tego samego człowieka...
Podobny klimat zakręconej czarnej komedii sensacyjnej mają według mnie filmy takie jak:
- Mexican (choć znacznie gorszy od Porachunków i Przekrętu)
- Poniedziałek (japoński film Hiroyukiego Tanaki)
- Starzy faceci w nowych wozach (duński - niestety - mało znany w Polsce film)

również zagmatwany może nie tak bardzo ale też polecam "Zabójczy numer"

Godny uwagi jest "Przekładaniec" (Layer Cake) z 2004 roku... z Danielem Craigiem w roli głównej. Proszę się jednak nie sugerować nazwiskiem aktora, bo filmik naprawdę jest bardzo dobry. ;)

Ja bym dodał może jeszcze "Intermission" :)

O bym zapomniał jeszcze "Revolver" a ten film wymiata :)

Również chciałam polecić bardzo 'Revolver', dla mnie najlepszy w dorobku Guya Ritchiego.

dobrze, że dodałeś aby nie sugerować się Craigiem:)) bo w innym razie chyba odpuściłbym sobie ten film:> (serio)

Nie przesadzajmy. w 'Layer Cake' gra i pasuje do roli bardzo dobrze, w 'Revolver' podobnie.

dokładnie zajebisty jest Przekładaniec!

Przekładaniec Mistrz!

A ja zapodam jeszcze Formułę, czyli "51st State" z Samuelem L. Jacksonem i Robertem Carlylem... dla mnie bomba! :)

może: "Rzeczy które robisz w Denver będąc martwym'' - bardzo mi sie podobał...

'Swieci z Bostonu' !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dead Man's Bluff - rosyjski, malo znany ale bardzo dobry ;]

Właśnie tak jak piszesz ''Formuła'' :)
Także tu wymieniany ''Święci z Bostonu''

1. Porachunki -Bardzo dobry!
2. Przekręt - Bardzo dobry!
3. Święci z Bostonu - Dobry!
4. Formuła - Dostateczny!

A to film trochę w klimatach 1-ki i 2-ki


Generał General, The (1998) - Nawet Dobry!

sexy beast - klimat podobny jak nic :) polecam

Ja ostatnio oglądałem "Przekręt doskonały" i widać pewne podobieństwo, choć oczywiście brakuje bardzo tam tego specyficznego czarnego humoru...

WIDZE ZE NIKT NIE WYMIENIL TRAINSPOTTING... FILM SPOSROD WYMIENIONYCH WYZEJ CHYBA NAJBARDZIEJ PODOBNY DO PORACHUNKOW... WIDZIALEM CALKIEM PRZYPADKIEM KIEDYS NA POLSACIE KOLO 24 I ZARAZ POMYSLALEM O PORACHUNKACH.. NAPRAWDE POLECAM.

PODOBNE TEZ TO WCZESNIEJ WYMIENIONY Przekładaniec I MOZE JUZ MNIE ALE TROSZE TROSZKE human traffic... polecam naprawde dobre filmy. pozdr

Smakosz, ja nie wiem jakim cudem Trainspotting i Human Traffic można podciągnąć pod klimat Porachunków.
Jeśli nie znasz filmów podobnych to nie pisz nic bo tylko się ośmieszasz takimi radami...

Buissnes , wyspiarski dowcip naprawde fajny.

Human Traffic moze juz mniej ale Trainspotting jesli chodzi np o narracje czy o operowanie kamera jest bardzo podobne do Porachunkow. ty sie osmieszasz swoim tonem wszystowiedzacego medrca...

zaproponował bym GO (z Katie Holmes) to takie porachunki w wydaniu amerykańskich nastolatków - tak mi się skojarzyło

hmm...tak czytam posty...czy ktos tu wogóle napisał o tarantino?? przecież to podstawa, inspiracja Ritchiego. POlecam oczywiście PF,wściekłe psy. ach i nie zgadzam sie na ocene formuły na dostateczny...

podobna jest Adrenalina (Crank, 2006)z Jasonem Stathamem, może nie najlepszy, ale wart tych gwiazdek

ja to polecam od razu filmy quentina tarantino:D:D i clerksów Kevina Smitha choć to bardziej chodzi o teksty, bo akcji w "Clerks" to ja żadnej nie zauważyłam :D:D i fajny jest jeszcze "from dusk till down" tarantino ale tylko do połowy:D no i "4 pokoje" oczywiście:D a w ogóle najbardziej zbliżony do tego film to Pulp fiction moim zdaniem:D

Fakt, 100 lat bym myślał i bym nie wymyślił, że akurat "4 pokoje" czy "Clerks" są w klimacie Porachunków...

Czy wy w ogóle k...a oglądaliście Lock, stock... że rzucacie tu takie dziwaczne porównania?

Zdecydowanie "Big Nothing" ;) Usmialem sie do lez, masa czarnego humoru i liczne komplikacje w planie glownych bohaterow :D

cztery pokoje czy clerks to nic, zobacz ze nizej dodala od zmierzchu do switu :D Ta, to ma tupet!

A co powiecie na SPUN (z 2002)?? Trzyma klimat niewątpliwie...

Nie wiem czy kojarzycie taki film "Czwartek" z Thomasem Janem, Aaronem Eckhartem i Mickeyem Rourkiem. O gościu, który był kiedyś gangsterem, ale z tym zerwal przeniósł się do innego miasta i się ustabilizował.pewnego dnia odwiedza go stary znajomy od przekretów zostawiając mu torbe pałną hery, którą ten spuszcza do zlewu. wtedy dopiero zaczyna się zabawa... film ŚWIETNY, nie wiem dlaczego tak mało rozpowszechniony, żadko kto go kojarzy. ja sam go zobaczyłem kiedyś przypadkowo w "Kocham kino". żeby nie było- ten film jest w tym klimacie w 100%

moim zdaniem dla porachunkow i przekretu powinni utworzyc zupelnie nowa kategorie, one sa jedyne w swoim rodzaju. Ja jeszcze dodam:

-Formula
-Dead Fish
-Lucky Number Slevin

ale nic tak naprawde nie moze sie z nimi rownac bo sa jedyne w swoim rodzaju, osobiscie czekam na jakas produkcje tego typu od Guy Ritchiego, mam nadzieje ze niedlugo cos sie pojawi.

tak patrze, czytam, a tu nikt nie wymienił świetnego "Mocnego uderzenia" Johna Woo. troszkę bardziej to podchodzi pod komedię sensacyjną niż czarną komedię, ale myślę, że jest równie śmieszne:)

czekajcie, mały błąd popełniłem. "Mocne uderzenie" nie jest Johna Woo. i nie mam pojęcia, czemu mi się ten film z Woo kojarzy:/ "Mocne uderzenie" wyreżyserował niejaki Kirk Wong. przepraszam za błąd...
ale ten film i tak warto zobaczyć:D

Czwartek jest nieco brutalny, krew się leje hektolitrami. Poza tym w tym filmie nie mamy do czynienia ze zwykłymi ludźmi tylko niesamowicie zepsutymi zabójcami, co może niektórych razić. Wydaje mi się, że to jest powód dla którego jest on mało popularny.

Fakt, że jest tam sporo krwi, ale przecież brutalność w tym filmie trzeba traktować z przymrużeniem oka, jak to w czarnych komediach. Poza tym filmy, w których brutalność jest na pierwszym planie, typu "Piła", są bardzo popularne, więc myślę, że nie w tym rzecz. Pewnie jest to po prostu "wina" dystrybutorów, którzy nie postarali się przy wprowadzaniu tego filmu na polski rynek.

Aż się zalogowałem, jak czytam co tu za głupoty piszecie co niektórzy. Mniej zwyczajny ma rację, bo Tarantino ma się nijak do wyspiarskiego gatunku gangsterki-komedii. Podobnie jak filmy azjatyckie czy amerykańskie. To co wyróżnia omawiany film to wyspiarski klimat, wyspiarski humor, wyspiarska bezpardonowość i determinacja w działaniu bohaterów oraz te ich rozpierdalające teksty typu: wszędzie pełno banknotów i zielska,zrób z tym porządek. Dla mnie osobiście równie ważnym elementem Jest wyspiarski AKCENT!!! więc nie wiem skąd tu padają takie nazwiska jak Katie Holmes czy John Woo, ani takie filmy jak Cztery pokoje, Trainspotting czy Human Traffick więc smakosz chyba nie jest prawdziwym smakoszem. Jeśli szukacie czegoś podobnego do Porachunków to uwierzcie mi, że nic lepszego od Snatch'a nie znajdziecie są to kultowe filmy tego samego reżysera. Inne warte uwagi to:

Bondock Saints czyli Święci z Bostonu I i II
Formuła po części
Clubbed - ale nie komedia
Essex Boys-ale nie komedia
Guard-rozyebany film

Żeby mnie nikt nie poprawiał dodam, że Trainspotting i Human trafic to bardzo zayebiste filmy ale nie gangsterskie

AAAAAAA i dead men running z pół dolarem

Rock'N'Rolla Jeszcze od Guy'a!!!!
a do Trainspottingu to bym prędzej podciągnął Twelve również z pół dolarem oraz Bristol Boys

Clubbed, Essex Boys i Guard nie widziałem, ale zapowiadają się pysznie ;)

Polecam jeszcze "Przyzwoity przestępca" (Ordinary Decent Criminal) z Kevinem Spacey :)

Żądło z Paulem Newmanem i Robertem Redfordem :)

No proszę ! :-)

Bitels85 wszystkim tutaj wytłumaczył o co chodzi, w pełni się z nim zgadzam. Trainspotting jak i Human Traffic bdb. wyspiarskie filmy, jest tam wyspiarski klimat ale nie są to filmy gangsterskie, jest to całkiem co innego niż Lock, Stock.. Ale... np. w Trainspotting, mamy odrobinę takiego gangstersko-wyspiarskiego klimatu, pod postacią niejakiego rzezimieszka Bigbiego, he he Ci co oglądają wiedzą o co chodzi, wystarczy na youtubie rzucić hasło Begbie. Natomiast nie wiem czemu nikt tutaj nie wymienił Hooligans, w sumie film pół angielski pół amerykański, frodo tam nie pasuje, ale jest angielski akcent, jest pub, jest mordobicie, coś innego ale jednak można obejrzeć jak ktoś się interesuje wyspiarskim klimatem.

Aha i polecam "Najpierw strzelaj potem zwiedzaj" z Colinem Farrellem.

przepraszam za spam ale używajcie oryginalnych tytułów In Bruges bo te polskie to .....

przepraszam za spam ale używajcie oryginalnych tytułów In Bruges bo te polskie to .....
trochę pasuje tu też Ocean's Eleven, The Whole Nine Yards, Long Good Friday, The Riddle, Mean Machine, i najsłabszy Johnny Was.
cosik mi net wiesza sie

layer cake