Błąd w opisie.
Chciałbym zwrócić na niego uwagę, żeby niektórych osób nie wprowadzić w błąd, tak jak mnie przed seansem.
Otóż słowa: "przydzielony do obsługi toalet" są niekonkretne i niedokładne, bo sugerują, że bohater został kimś w rodzaju dziadka klozetowego. Tymczasem on został ŁAZIEBNYM (z angielskiego: washroom attendent). Czyli kimś w rodzaju asystenta przy myciu rąk, goleniu i.t.d. Dzisiaj ta funkcja chyba już wyszła z użycia. Chociaż może w niektórych droższych i bardziej ekstrawaganckich hotelach... Tak czy owak opis sugeruje większą degradację niż w rzeczywistości miała miejsce. Howgh !
Film absolutnie wybitny. 10/10