Serwis ten tworzony jest jest również przez jego użytkowników, dlatego też skoro jesteś owym filmem zainteresowana, a nie znajdujesz satysfakcjonujących Cię informacji na jego temat to może sama ich poszukasz i umieścisz?

Szukasz informacji na FW - znajdź je gdzie indziej i dodaj na FW. To jest dopiero absurdalne myślenie.

A skąd się, Panie Kolego, takowe informacje biorą w serwisie Filmweb? Z ogarniającej nas przestrzeni raczej nie (chyba że internetowej).

Hehe, jakbym już znalazła takowe informacje to bym nie wracała już na FW, tylko "cieszyła się zdobytą wiedzą na interesujący mnie temat" :p

A więc mając jakieś informacje, nie chciałabyś się nimi dzielić, szkoda. W takim razie nie oczekuj niczego od serwisu, dla którego nie masz zamiaru nic zrobić sama. Bowiem oczekiwania wobec serwisu, to oczekiwania wobec jego twórców - użytkowników. Jeśli Ty nie robisz nic dla nich, czemu oni mieli by robić coś dla Ciebie?

bo jak wiadomo, "niektórzy" na FW nie są po to by tworzyć, tylko by użytkować, nie wszyscy chcą/mogą/nie mają czasu pisać kontrybucje. I to jest jak najbardziej normalne. Nie oczekuj od każdego użytkownika, że przychodzi on tu tylko po to, by współtworzyć FW. Jest to portal dla ludzi i niektórzy tylko tak go traktują, czyli bez wkładu własnego.
Poza tym niektórzy pewnie mogli się zrazić dodawaniem, bo niejasne, bo to, bo tamto (znamy to przecież) i nawet jak coś udało im się dodać, to pewnie nie chcą mieć z tym więcej nic wspólnego, co też jest zrozumiałe.

Ale ja wcale nie oczkuję, że wszyscy będą tworzyć ten portal. Tylko, że jeśli ktoś tworzyć nie chce (z jakichkolwiek powodów) to niech nie oczekuje, że wszystko raptem będzie gotowe na cacy i dodane dokładnie tam gdzie by chciał. Dodanie tego komentarza założycielce tematu także zajęło jakiś czas. W tym czasie mogła po prostu w sprawdzić te dane na innej stronie. Ogólnie nie lubię komentarzy w stylu "zmieńcie ten plakat", "dodajcie tytuł", "w filmie gra...", "zmieńcie ten opis" itp. Zamiast narzekać na obecny stan rzeczy, lepiej go zmieniać na lepszy. Zwłaszcza, że to nie jest trudne. Krótko mówiąc, od pustego narzekania preferuję działania konstruktywne. Jeśli ktoś chce zaś pozostać biernym - proszę bardzo. Tylko wtedy trochę głupio krytykować bierność innych.

zważ tylko, że co poniektórzy nie wiedzą nawet, że można coś tu współtworzyć, są zupełnie zieloni... :)
Przyszli zobaczyć stronę filmu/aktora, coś im się nie spodobało, napisali komentarz "zmieńcie zdj, to jest paskudne", i gotowe :D

No własnie. Zauważyłem. Ale przecież ja tylko spokojnie wracam im uwagę, nie naskakuję agresywnie. Sam zacząłem dodawać bo często oglądam filmy na tyle rzadkie i zapomniane, że nie mają bardzo ubogie strony an filmwebie, co utrudniało mi poruszanie się po nich. Tu zaś mamy do czynienia z nowym filmem do tego nagrodzonym w Cannes. A więc to tylko kwestia cierpliwości. Minie dzień, dwa, tydzień i strona będzie uzupełniona. Obsada już czeka na weryfikację. Swoją drogą nie znam typa (, w ogóle nie widziałem jeszcze jego filmów, czas nadrobić zaległości. Ciekawe czy ten film trafi u nas do kin studyjnych.

hm, wypadałoby jednak, by filmy o których redakcja pisze na pierwszej stronie, były uzupełnione już wcześniej, moze przez sama redakcje... o to sie rozchodzi Kajzerowi, jak równiez innym uzytkownikom

I dlatego masz łby za dodawanie kontrybucji? Bo lubisz postępować wbrew własnemu rozsądkowi? To jest chyba ogólna definicja choroby psychicznej.

Nie zrozumiałeś tego co napisałem - nie dodawałeś nigdy - jesteś tu dopiero rok = lepiej się schowaj do dziury z której wylazłeś i milcz

Jestem tutaj od ośmiu lat, kilka razy dodawałem kontrybucje. Narzekasz na portal, który jest jedną z największych baz filmowych na świecie, zamiast dodać informacje. Filmweb prowadzi taką a nie inną politykę - to się nie musi podobać. Ale taką strategię obrali i, patrząc po statystykach (porównywalna ilość filmów kinowych z IMDb), ona się sprawdza. Zresztą obsada czeka na dodanie dłużej, niż wisi tu temat założony przez Nami. Nie ma tylko komu sprawdzać - filmów powstaje rocznie za dużo, żeby wszystkie obskakiwała mała redakcja, nawet z użytkownikami uprawnionymi do sprawdzania kontrybucji.

Jesteś strasznie naiwny. Aby dodać podstawowe informacje do nowo wychodzących filmów wystarczyła by jedna osoba z uprawnieniami. To że popularne filmy dodają zapaleńcy tylko im ułatwia sprawę. Niestety redakcja wychodzi z założenia że ludzie będą odwalać cała robotę za nich, nawet przy filmach które tylko oni widzieli i które promują. Smutne.

FW nigdy nie był profesjonalnym portalem, nie licz na informacje o niszowych filmach.

Ideą filmwebu jest danie użytkownikom możliwości współtworzenia portalu, od samego początku jego istnienia, to raz. Dwa: to jest druga najpojemniejsza baza filmowa na świecie. Trzy: powinieneś to wiedzieć, bo sam masz łby, a zachowujesz się jak dureń, który nie ma o niczym pojęcia.

Dalsza część potoku błędnych wniosków. Poczytaj sobie, może zrozumiesz:
http://www.filmweb.pl/forum/portal+filmweb.pl/Trzy+grosze,1399148

To administracja powinna dbać o to by mieć użytkowników, a nie użytkownicy by mieć FW.
Jeśli tutaj nie znajduję potrzebnych mi informacji to idę na imdb, a że chusteczkowa jestem z anglika to muszę się wysługiwać beznadziejnym translatorem google, który tak tłumaczy, że witki opadają, ale jak ktoś domyślną jest istotą to ujdzie.
Gdyby nie fakt mojego angielskiego to pewnie najpierw zaglądałabym na imdb, ale jednak wolę przeczytać coś po polsku i już.

Administracja musiałaby liczyć z 1000 osób, żeby ogarnąć kontrybucje dotyczące ponad miliona ludzi kina i pół miliona filmów. Masz kasę prowadzić taką stronę (a rentowna, to ona nie będzie) - gratuluję. Ideą filmwebu jest angażowanie użytkowników do tworzenia bazy, to że tego z Kajzerem nie rozumiecie, świadczy może o waszych talentach, ale nie o profesjonalizmie portalu. @Kajzer - ten film jest dla nieprofesjonalnego FW tak cholernie niszowy, że wywiad z jego reżyserem wisii na głównej drugi dzień.

A kto komu każde dodawać czarno białe rumuńskie filmy sprzed 100 lat? Tutaj chodzi o to że redakcja nie potrafi się zatroszczyć nawet o parę filmów nominowanych w międzynarodowym konkursie. Dodać do nich parę informacji, tak aby po obejrzeniu wywiadu z reżyserem zachęcony user w poszukiwaniu dalszych informacji nie trafiał na pustą stronę. Nie można całej odpowiedzialności zrzucać na kark użytkowników.

Kajzer dobrze mówi... i wcześniejsze jego wypowiedzi są jak najbardziej poprawne.
To że ludzie mają "łby" nie znaczy, że to "tworzyciele" FW i że powinni rozumieć taką sytuajcę. Część ludzi dodaje informacje bo tak lubi, to takie hobby, robią to w wolnym czasie, bez zobowiązań.
Część dodaje, bo lubi widzieć wypełnioną informacjami, głównie obsadą, stronę filmu, który widzieli. Ja praktycznie nie dodaje info do filmów których nie widziałem (coś tam się zdarzy, ale to tylko ułamek) i na pewno nie jestem jedyny.
A jeszcze inna część to ludzie dodający dla punktów, rankingów, co w rezultacie prowadzi nas do osób, którzy dodają dla nagród.

I najważniejsze, baza FW jest dlatego taka duża bo w ogromnej mierze opiera się właśnie na IMDB. Jako że IMDB jest pierwsze, a FW to taka spolszczona "kopia", która jest na bieżąco uaktualniana, oczywistym jest, że FW będzie na drugim miejscu.

I jeszcze jedno, nikt nie zmusza tu nikogo do dodawania, część ludzi traktuje FW jako portal informacyjny i dlatego niedorzecznym jest wymagać od takich ludzi by dodawali informacje do szukanego przez nich filmu, gdy oni właśnie specjalnie przyszli na FW, by te informacje uzyskać.

@NamiKissyKissy możesz powiedzieć co to znaczy być "chusteczkowym" z anglika? :) i skąd takie określenie? :D
Z drugiej strony, jeśli potrzebujesz podstawowych informacji jak obsada, gatunki, to chyba niepotrzebny jest translator? No chyba że interesują cię opinie innych użytkowników.

Zwłaszcza że IMDB jest już w dużej mierze spolszczony.

ee nie, chyba tylko tytuły są polskie, jako główne, jeśli ktoś sobie tego nie zmienił w ustawieniach

chusteczkowa czyli ch jowa :<

ahhaha, czyli to taka gra słowna :P

Nie przesadzaj z tymi liczbami, bo najwyraźniej nie masz pojęcia o prowadzeniu portalu, a także o zarabianiu w sieci. Ktoś w końcu jest właścicielem tego wszystkiego i kosi kasę z reklam (nie są to wszyscy użytkownicy). To w tej chwili obszerna baza, a rocznie nie ma aż tylu ważnych premier, żeby nawet jedna osoba nie była w stanie za tym nadążyć. Nic dziwnego, że oczekuje się informacji dotyczących filmu, który dostał jedną z najważniejszych nagród w branży, i o którym jest mowa w wywiadzie ze strony głównej.