"Poszukiwacze zaginionej Arki" i ich transmisja w polskiej telewizji kojarzą się dla mnie wybitnie z
dniem jakiegoś znaczącego Święta. Ponieważ jeszcze kilka lat temu zanim telewizja polska
uległa całkowitej komercjalizacji i zalał ją niszczycielski chłam okropnych komedii
romantycznych dla nastolatek, w dniach takich jak Wielkanoc czy Święto Konstytucji 3 maja, tylko
dzieła najwybitniejsze gościły na ekranach naszych telewizorów. Fakt faktem, na film tak dobrej
klasy natrafić można było tylko w dni szczególnie i ważne dla każdego z nas, to też świadczy o
wielkości tego filmu, że był niegdyś emitowany tylko od wielkiego dzwonu i z tym większą
niecierpliwością oczekiwało się najważniejszych rocznych Świąt by móc spotkać się z takimi
legendami światowego kina jakim zasłużenie został Indiana Jones, grający w filmie aktorzy i jego
twórcy.