Na youtube znalazłem filmik, w którym autor umieścił wszystkie sceny ze słowem FUCK jakie padły w filmie. Łącznie jest ich 328 więc gość musiał się napracować. Efekt jest piorunujący. W pewnym momencie nie wiem czemu ale po prost zaczełam się śmiać. Za dużo tych "facków" na raz:)
http://www.youtube.com/watch?v=3GyYL4dmFcc