Niestety wymęczyłem się okrutnie na tym filmie. Strasznie słaby jak dla mnie.
Motyw potworka nawet ok, wyglądał nie powiem nieźle.
Ale przez większą cz. mamy rozterki domowników, nic się nie dzieje.
Potwór skrywa się tak umiejętnie niczym Sam Fisher. jest i nagle go nie ma.
Dopiero pod sam koniec daje o sobie jakoś konkretnie znać, ale to trochę za późno.
Na plus końcówka. taka całkiem zaskakująca i odmienna niż wszystkie.