PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33008}

Powiększenie

Blowup
7,7 34 452
oceny
7,7 10 1 34452
8,6 36
ocen krytyków
Powiększenie
powrót do forum filmu Powiększenie

To film nie tyle o niemożności poznania, co o chęci wierzenia w cokolwiek. Przekonuje o tym ostatnia scena. Zblazowany fotograf - artysta o szybkim, syntetycznie ujmującym rzeczywistość spojrzeniu, bez punktu oparcia w rzeczywistości, znudzony, spontanicznie zachłanny, koniecznie chce wierzyć. Wypełnia go pewność siebie. Bez pukania wchodzi do obcego domu, zna na wylot realia swej profesji, wie doskonale, po co zjawiają się w jego pracowni młode, gotowe na wszystko (i wie, czego może się po nich spodziewać) dziewczęta. Nie wie tylko, czemu się poświęcić, w co naprawdę uwierzyć. Rzuca się w rozentuzjazmowany tłum na koncercie, by zdobyć pożądaną przez innych część z rozbitej przez muzyka gitary, tak jakby pasja ich wszystkich, między których się zabłąkał, mogła przejść na niego. Ale nie. Gryf porzuca na ulicy. Tacy jak on są również ludzie go otaczający. Przechodzień wszak podnosi porzucony przez niego gryf, lecz rozczarowany szybko go porzuca. Impreza z joyntami, również nie polega na doznaniach, tylko na poznaniach. Dochodzi zresztą tu do konfrontacji sprzecznych interesów. Przyjaciela nie interesuje jego historia. On odrzuca wtajemniczenie, choć ostatecznie przegrywa i ulega, jako słabszy, jak ten, który się jeszcze nie zdecydował. W końcu kupuje śmigło. Co? Śmigło? Po co? Po gówno! - można by powiedzieć, tak jest to absurdalne i rozpaczliwe.
"Powiększenie" jest odkrywaniem bohatera, zalegających w nim tajemniczych pokładów. Morderstwo, które powoduje wszystkie jego tak gorliwe, że aż nierozważne poczynania, zagraża i odbija się jak w lustrze w nim samym. Wszak żona malarza, oświadcza mu: "Pomóż mi", co koresponduje w domyśle z tym, co mogła powiedzieć morderczyni swojemu kochankowi, by nakłonić go do pozbycia się jej męża.
Widz jednak nie pozna ostatecznie bohatera, który w momencie, gdy zaczyna mówić o swoim życiu, zmienia się mitomana, który rzuca się od jednej wersji swojego życia do następnej i w żadnej nie może się zadomowić. W tym filmie nie ma prawdy, ale tylko z winy człowieka: mistyfikatora i mima. Jest obok lenistwa i gnuśności dramatyczny czyn decydowania o swoim życiu. Jeden z drugim się splata - czyn jest pójściem na łatwiznę, zarówno w przypadku morderczyni, jak i dziewczyn. Jest bezsensowną i nieumotywowaną spontanicznością.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones