Widocznie tak, poza tym widział jak Emmet i Marty wsiadają do DeLoreana a później ich śledził w drodze do domu Jenifer, czyli miał okazję zobaczyć w jaki sposób uruchamiali wehikuł

powiedzmy, że dałby radę go odpalić i nawet ulecieć kawałek, ale o 88 milach na bank nie wiedział. Nawet gdyby Emmet rozmawiał z Marty'm i ustawiał datę to stary Biff z taxi by tego nie zobaczył.

To prawda, że Biff nie byłby w stanie tego zrobić, ale to film sci-fi poza tym chciano pokazać jakie mogłyby być konsekwencje próby wzbogacenia się na tym wynalazku

Czy Doc był w stanie zbudować wehikuł z lokomotywy na dzikim zachodzie? Tego typu pytania po prostu nie uchodzą w tym filmie.

Czy doktor byłby w stanie polecieć na deskolotce trzymając Clarę? Czy delorean mógł co do sekundy zsynchronizować się z piorunem na wieży? To tylko film... :)

No nie mógł, bo czas uderzenia pioruna podano z dokładnością do minuty. A poza tym Doc nie mógł wiedzieć w jakim tempie Marty zmienia biegi w aucie oraz czy nie zdarzy się coś nieprzewidzianego, a zdarzyło.

Co do sekundy można było określić pośrednio, oglądając mechanizm zegara, i w którym momencie się ten mechanizm (zębatka) zatrzymał. Ha ha

Ale to już po uderzeniu pioruna.

Tak był w stanie wybudować wehikuł z lokomotywy, dlaczego bo ma wiedzę, a to jest podstawą do tworzenia czegokolwiek.

Mówimy o rzeczach realnych, to jest o ściągnięciu energii pioruna wiedząc gdzie i kiedy uderzy. Doc nie posiadał precyzyjnej wiedzy na temat dokładnego czasu uderzenia pioruna w zegar.

Ja odpisywałem na temat budowy lokomotywy do podróży w czasie.
Co do dokładnego czasu uderzenia pioruna, to nie było szans w 1955r. tego dokonać.