ciąg dalszy "Ataku" - tym razem pomidorów zbyt wiele tu nie ma, występują głównie w formie zamienionych w ludzi. no i jest to już bardziej komedia w klimatach typowych dla lat 80-ych, mniej absurdalna niż poprzednio. ciągle jest jednak zabawnie, kilka tekstów jest wręcz rozbrajających, choć miejscami muszę przyznać że pojawiały się już dłużyzny. mimo tego, jeśli komuś przypadła do gustu część pierwsza to i tym razem nie powinien być zawiedziony. ja bawiłem się całkiem przyjemnie. a na dokładkę coś z klimatów "trudne początki dzisiejszych wielkich gwiazd Hollywood" - młody George Clooney w jednej z pierwszych dużych ról.