Według mnie film "300" był świetnie zrealizowany i wspaniale się go oglądało, a ta parodia jest
bezczelną obelgą ! Czy tylko ja tak myślę ?
Tylko, że niektóre parodie się rzeczywiście ogląda z rozbawieniem, a ta to jakaś kpina, absurd absurdem, granica dobrego smaku została przekroczona...
To już kwestia gustu, a czy zostały przekroczone granice dobrego smaku? Wyśmiewane były powszechnie znane sytuacje, zachowania i osoby, nigdzie nie wyciągnięto prawdziwie osobistych brudów więc jak dla mnie wszystko ok było. Samdałem 3/10 bo mnie również niezbyt to bawiło ale nie przesadzajmy.
300 nie jest żadnym wybitnym dziełem, żeby go trzymać pod ochroną. A nawet takie obrazy są parodiowane w dowolny sposób. Nikt nie każde tobie tego oglądać. Omijasz film i po sprawie. Ludziom podobają się różne rzeczy, dlaczego to twój gust ma być wyznacznikiem? Pozdrawiam.
Ja akurat w tym poście szukam kogoś kto myśli podobnie, a nie narzucam swój gust. Wystarczy czytać ze zrozumieniem, choć wiem, może to być trudne...Nawzajem :)
Wszystko tutaj można dowolnie interpretować. Wystarczy pisać ze zrozumieniem, choć wiem, może to być trudne... Kwiatuszku. ;p