a najgorsza ze wszystkiego Grochowska. dlaczego więc "wypada" uznawać go za ważny? bo rusza
schematyczną historię na poziomie Faktu? bo aktorzy grają tak fatalnie, że guzik mnie obchodzą losy
granych przez nich postaci? zrobię wszystko, by nie trafić do piekła. w piekle każą mi na okrągło
oglądać polskie filmy i słuchać Happy Sad. no way!