Tragedia. Nudny i fatalnie zrealizowany. Ten film nawet nie leżał koło dobrego filmu akcji. Gra aktorów straszna. O efektach i pościgach nawet już nie będę mówił. Slaby jak cholera, i nawet DMX nie pomógł. To chyba jakaś straszna niskobudżetowka. Jestem w szoku, że dotrwałem do końca, ten film to stracone 80 minut. Zawiodłem się na Krisie Kristoffersonie, w Blade grał super a tu mnie strasznie zawiódł.
Ps. W 1.11.40 koleś się pali i nagle... wybucha większym ogniem hehe. Normalnie chyba ze 4 razy wracałem ta scenę bo mało się ze śmiechu nie popłakałem. Chyba najgorszy i najbardziej nieprzemyślany efekt jaki kiedykolwiek widziałem :D