Dosyć krwawe widowisko - obok niespodziewanych strzałów w plecy czy w brzuch widzimy również śmierć przez utopienie w czymś na kształt lotnych piasków. A wokoło całej historii przechadza się Klaus Kinski. Jego rola w tym filmie to kawał wielkiej sztuki. I tylko z tego powodu warto obejrzeć ten film (chyba, że nie jesteś fanem K.K.). Niestety zakończenie jest ckliwe i przewidywalne. Ale i tak 8,5/10