Lekki zawód... w momencie, w którym film zaczyna być ciekawy - nagle się kończy, albo urywa. Zresztą, przez większość scen ma się wrażenie, jakby scenarzysta niebardzo wiedział, jak je zakończyc, by plynnie przejsc z jednej do drugiej...Fajne widoczki Anglii :D Ale nie poszłabym na to do kina raz jeszcze... Szkoda kasy.