„Priscilla” to subtelny i przejmujący portret młodej kobiety, która znalazła się w świecie, który jest dla niej zbyt duży. Film jest dobrze zagrany, wyreżyserowany i napisany, a Cailee Spaeny daje niezły występ jako Priscilla Presley.
Jednym z mocnych punktów filmu jest jego skupienie się na Priscilli. Film nie jest tylko historią miłości między nią a Elvisem, ale także opowieścią o jej dojrzewaniu i znajdowaniu swojego miejsca w świecie. Spaeny doskonale oddaje złożoność Priscilli, która jest zarówno naiwna i niewinna, jak i zdeterminowana i ambitna. 7/10