Widząc MTV Films w czołówce zdałem sobie sprawę, że to będzie klip dla dzisiejszej dzieciarni i młodzieży wychowanej na tym kanale. Nie myliłem się, już w ciągu pierwszych minut usłyszałem o 'waleniu gruchy' i 'lizaniu się'. Prowadzenie akcji z kamery z ręki osobiście mnie denerwuje, nie lubię trzepania obrazem na wszystkie strony, preferuję stabilne ujęcia. Twórcy najwyraźniej mają odmienne spojrzenie na kwestię dynamiki. Wiele wątków nie trzyma się kupy, fabuła związana z podróżami w czasie jest co prawda oklepana ale ma potencjał, niestety 'Projekt...' sprowadza ją do wesołej zabawy grupy przyjaciół. Efekty specjalne są sympatycznie ale pojawiają się zbyt rzadko. Gra aktorska na poziomie programów nadawanych na MTV. Ten film to zwykła wydmuszka, kompletnie pusta w środku. Nie jest to może jakiś totalny gniot bo ostatecznie wytrzymałem do końca ale czas na niego poświęcony uznaję za stracony.