Gdybym mógł cofnąć się w czasie nie czytał bym tych bredni. Czepiasz się jakichś głupot w filmie dla gimnazjalistów.

1. A możesz mi powiedzieć w którym momencie Quinn Goldberg rozgryza te schematy, albo mówi coś mądrego? Zdziwiłbyś się jacy są licealiści dostający się na MIT, tylko 8% ludzi składających tam dokumenty się dostaje, a mogę cię zapewnić, że wszyscy myślą, że się dostaną.
2. Nie jesteś w stanie wszystkiego posprzątać, a i po co, skoro krzywy to im nie zrobi.
3. Jest szansa, że nikt akurat nie patrzył się na tą ścianę, zwłaszcza, że to był moment, a oni byli czymś innym zajęci i przez większość czasu ich nawet tam nie było, bo majstrowali przy samochodzie.
4. A skąd wiesz, że śpi dalej, jak oni wybiegli, wydaje mi się, że w tej sytuacji postacie zastygają w czasie, tak jakby czas staną w miejscu i nic nie pamiętają, ciężko ocenić, przecież jeszcze coś takiego nie miał miejsca.
5. Heloł, licealiści, jeszcze za namową fajnej laski, sam bym tak nie zrobił, ale każdy jest inny, więc wiesz.
6. Gdybym mógł cofnąć się w czasie drugi raz to bym nie odpisał.

dobrze . że wciąż są forumowicze którzy każde niedociągnięcie w filmie potrafią wytłumaczyć za reżysera :)

Co do punktu 6 to nie ma sensu bo napisałeś go jako ostatni przed wysłaniem odpowiedzi co znaczy, że chciałeś odpowiedzieć i po cofnięciu się w czasie nadal byś odpisał. Gdyby było inaczej to bym twojego posta nie widział w tym temacie.

A może napisał go najpierw, a potem cofnął się w czasie i dopisał wcześniejsze?

nie musisz sie cofac w czasie by drugi raz tego filmu nie ogladac :)

Haha, dokładnie :)

5. Przecież jasno było powiedziane, że nie ma sensu robić testów na żywych organizmach(chłopaki chcieli) skoro główny bohater zobaczył swoje odbicie w lustrze na swoich urodzinach(za dziecka), więc nie mogło się stać tak, że nagle by On zginął. Musiał po prostu przeżyć. Inni faktycznie mogli zginąć bo nie mieli tego potwierdzenia, no ale jak to młodzi i szaleni dotrzymali Mu towarzystwa(to też było powiedziane w filmie)


Po prostu uwielbiam jak ludzie oglądają filmy bez uwagi a potem dają 2/10 i piszą debilne komentarze zamiast najpierw się nad czymś zastanowić...

a to niekoniecznie. On w lustrze mógł odbyć podróż już po próbach i testach. Więc żadnego gwaranta nie było. Proszę zauważyć, że w filmie widzimy jak wynalezienie wehikułu było spowodowane zobaczeniem nagrania. A teraz proszę sobie wyobrazić, co musiało doprowadzić do powstania pierwszego wehikułu, którego używał David. Bo z logicznego punktu widzenia, musiała istnieć rzeczywistość, w której jest David, a nikt jeszcze nie cofnął się w czasie, więc wehikuł musiał powstać w jakiś inny sposób.

,,On w lustrze mógł odbyć podróż już po próbach i testach''
No jak widać nie musiał tego robić skoro przeżył. Jego przyszła wersja zrobiła dokładnie to samo, co jego teraźniejsza wersja. Skoro jego przyszła wersja przeżyła i zrobiła to samo co on, to znaczy, że on też musiał przeżyć, bo przecież nie oszuka przeznaczenia i zrobi to samo, co jego przyszła wersja, która przeżyła.

Nieuważnie oglądałeś.

1. David doskonale znał chemię. To Quinn nie znał pierwiastków i to nie on dostał się na MIT
2. Tu racja. Tez bym posprzątał.
3. Zauważyli autko w ścianie i podeszli do niego. Źle, że nie zdziwiło ich, iż autko tkwi w połowie w ścianie.
4. Śpiący Quinn w końcu się budzi i na ich widok doznaje szoku, lecz w tym momencie wpada w pętlę i zaczyna znikać.
5. Jessie powiedziała do Davida "Skoro widać cię na nagraniu z kamery ojca, to znaczy, że to działa i przemieściłeś się bezpiecznie".
6. W poprzedniej pętli czasowej tez tak napisałeś.

zgadzam się co do oceny filmu ;)
3 to doskonała liczba odzwierciedlająca jego walory
nie ma sensu dodawać czegokolwiek więcej