może oceń ten film skoro tu udajesz adwersarza? i tak się wydało że kłamałeś z tym... choć podobno "komentarze mnie nie przekonały bym go obejrzał"...
dowiemy się wreszcie co masz do powiedzenia o filmie czy dalej będziesz te bzdety wypisywał jak rozkapryszony, rozhisteryzowany małolat?

i sam przyznałeś 2 lata temu, że przesadziłeś z tym stwierdzeniem o fanach s-f więc skąd ten lament dziś... mój pierwszy wpis dotyczył wyłącznie tego uogólnienia... bo film słabiutki z "kupą" błędów... skoro przyznałeś mi rację to o co biega dziś? to co tu klepiesz, ta chęć kłótni nie wiem o co to u ciebie nazywa się dojrzałość?
jest chyba gorzej niż było :)

Powiedziałem, że zmierzałeś do kłótni w pierwszej wypowiedzi,. Bo niezgadzasz się z kimś innym. Niedojarzała jest osoba która bez wyraźnego powodu ze zwykłej zawiści jeździ po ludziach, pisze głupoty które nie mają żadnego sensu a następnie żyje wymysłami. "słomiarzu" ty tak zrobiłeś. Ale nawet tego nie widziałeś. Serio, jakaś zamglona rzeczywistość jest dla ciebie haha

"Powiedziałem, że zmierzałeś do kłótni w pierwszej wypowiedzi,."
TY powiedziałeś? ano właśnie, dokładnie TY... jasnowidz mi się znalazł...
ty piszesz głupoty, swoje wymysły i żale
"Bo niezgadzasz się z kimś innym" - brednie, jak mam inne zdanie to dyskutuję, ty się kłócisz, to twoje doświadczenia i przeżycia kreują takie odczucia, taki poziom, nie moje...
nadal jestem zażenowany tym pierwszym wpisem Al..07
i tym ostatnim (niby) też - nie jestem żaden wasz ziomuś z gimbazy, to mnie już... obraża ;)
o reszcie nie wspomnę już bo mi się nie chce i już o sobie napisałeś tu : "ze zwykłej zawiści jeździ po ludziach, pisze głupoty które nie mają żadnego sensu a następnie żyje wymysłami"... do tego dołóż jeszcze, że wspomaga się kumplami lub zakłada kilka kont na portalach by coś "wygrać"... cały ty :)

Dyskusje. Ta. widać ile zrozumiałeś z moich wypowiedzi. Dokładnie
Przenanalizowałem
Całość
Dyskusji
I sorki ale kiedy jeszcze to wszystko było - nawet bałeś się do tego ustosunkować XD
Ponownie - nie masz żadnych argumentów mówiących o multikontach - tylko bredzisz. Nawet boisz się dać jakiekolwiek argumenty bo wiesz że z łatwością je obalę.

to już było...
skoro nic nowego to kończymy bo stało się nudne

Skoro dodanie argumentów do potoku słów cię przerasta - koniec nastąpił już dawno jak mniemam.

jesteś jak jazgotliwa stara baba, pytlasz tym jęzorem na prawo i lewo i plujesz
kasujesz stare konta, zakładasz nowe... i dalej jazgot i opluwanie innych
idź na dwór pograć lepiej w piłkę, to będzie dla ciebie zdrowsze

same ziomusie w tym wątku, jeden ale w wielu postaciach...

"jesteś jak jazgotliwa stara baba, pytlasz tym jęzorem na prawo i lewo i plujesz
[...] i dalej jazgot i opluwanie innych
idź na dwór pograć lepiej w piłkę, to będzie dla ciebie zdrowsze"
No sorka - ale to o tobie. JA daje argumenty - ty nawet teraz nie umiesz ich dać. Sorki ale może wyjaśnię. W dyskusji liczą ARGUMENTY! A ty ich nie masz... Ale cóz - ty myślisz że jak coś napiszesz z jadem to wygrałeś bo więcej słów. Idiotyczne zachowanie i myślenie nie uważasz? I nie mów że dałeś jakiekolwiek argumenty - bo juz dawno do tych pseudoargumentów się ustosunkowałem.

i czemu odpowiadasz na komentarz skierowany do Albi07?
przecież ty go nawet nie znasz... wpadłeś tu po to aby...
no właśnie?
jesteś tylko detektywem szukającym nieścisłości w komentarzach po ty by je "obalać"
a twoje mierne tłumaczenie dlaczego używasz w dyskusjach kilku kont jak w tym wątku mnie nie przekonały
poproszę nie odpisywać z imieniu Albiego07, ok? jesteście przecież obcymi sobie ludźmi, tak jak i z tym usuniętym tu teraz i widocznym kontem po 2 latach...

Nawet teraz jedyne co umiesz powiedzieć to "masz multikonta, nie masz prawa głosu" Dochodzisz do konkluzji bez dowodów, wierzysz w to co twój paranoiczny umysł ci podpowie. Brawo. Serio - brawo!

oczywiście a te konto tu poniżej usunięte kilka dni temu w czasie tej twojej pseudodyskusji to też czysty przypadek... kogo chcesz przekonać o takim przypadku po 700 dniach?
ledwie wspomniałem tu o dziwnych kontach i bach... znika... przypadkiem ;) dobre ;)

nikt normalny nie usuwa swojego konta bez powodu, nikt normalny nie kontynuuje czyjejś dyskusji zażarcie i bez powodu... nikt też nie używa podobnego stylu zdań, słów, itd przekonywując że ON to nie ON, zabawny ziomuś jesteś... kogo chcesz oszukać? administracji się boisz? :)

i naprawdę mnie nie interesuje czy to kopia 100% czy to konto najlepszego kumpla ziomala, czy braciszka... przylazłeś tu z konkretnego powodu... skoro to tylko te 3-4 konto było multi a te są "prawdziwe" to i tak niczego to nie zmienia... skoro to nie twoja dyskusja to po prostu się nie wchrzaniaj w nią... czyż nie? :)
nadal nic nie piszesz o filmie a to forum o filmach gdybyś nie zauważył ziomalku z gimbazy ty mój... ;)

powiedz Albi07 co też świetnego znalazłeś w tym filmie i czemu tak zażarcie cię bronią TYLKO jakieś dziwne lub właśnie kasowane po 2 latach konta?

Ośmieszasz się.
"nikt też nie używa podobnego stylu zdań, słów, itd przekonywując że ON to nie ON" Nasz szyk zdań jest KOMPLETNIE INNY. Nasze wywody są kompletnie inne. Słownictwo także. Jeszcze powiedz że użyliśmy słowa ziomuś co poprzednio było twoim niezbitym dowodem. I jeszcze słowo "eh" które poprzednim razem było niezbitym dowodem. Nie mówisz nic nowego i nic sensownego bo nie umiesz. Powtarzasz się wiesz? Bo tak jakby dokładnie to wyjaśniłem wcześniej pokazując dlaczego po prostu gadasz głupoty w tym przypadku. Ale czytanie ze zrozumieniem niełatwe jest dla ciebie, wiem.

Co do reszty argumentów Jeden o powodzie wyjaśniłem - nie zamierzam się akurat w tym powtarzać. No i drugi opiera się tylko na założeniu że jedno konto ( mające kilka lat i nie biorące udziału w naszej dyskusji tylko także widzące że logika to nie pod twoim adresem) zostało zbanowane. Genialne. Drugie konto - cóż mam rzec. Moze i to było konto albiego albo i nie. Ciężko mi powiedzieć. Punkt dla ciebie. Masz jeden pełnoprawny argument, ja miałem 10. Wygrałeś nie? No pewnie! Boże jedyny...

bełkot multikonciarza, który kasuje konta "przypadkiem" :)

najważniejszym argumentem jest to, że ty coś ode mnie chcesz... nikt NORMALNY nie naskakuje nagle na obcych ludzi i pyszczy do nich :)
przecież ja nie chcę nic od ciebie, dyskutować tym bardziej, nie ten poziom... z nudów coś ci odpisuję a ty coś tam klepiesz sam do siebie tłumacząc się co rusz... sobie coś argumentując czy sztuczka oszustwa ci się uda/udała czy nie...
dla mnie nie, to tyle...

skąd wiesz, że konto zostało zbanowane??? ja się na tym nie znam, użytkownik sam nie mógł skasować? :)
no ale skoro to piszesz, to pewnie wiesz...

i ponownie odpowiadasz na posty, które ja piszę do Albi07... wszystko z głową OK? ktoś normalny tak się zachowuje? nie do ciebie tekst (a może jednak do ciebie?) to się nie ... (tu sobie dopisz co tam chcesz we własnych języku) :)

Ponownie - nie zamierzam się powtarzać skoro czytać nie umiesz. A wyraźnie napisałem czemu odpisuje. Zbyt wiele głupot piszesz, które wcześniej wyjaśniłem, tak pragnę zauważyć.

Co do zbanowanego konta - nie wiem. Rzeczywiście napisałem tak jednak oczywiście możliwość jest, że on usunął swoje konto. Przepraszam za pomyłkę. Jednak reszta wciąż jest aktualna.

jasne ;)

@VanKert
nie zesraj sie

VanKert brak Ci konsekwencji w tym co mówisz i zaprzeczasz sam sobie, mianowicie:
"nie lubię ludzi, którzy imputują innym swoje własne zachowania, pisząc coś za nich/o nich czego nie napisali"...
powyżej jednak - "fani S-F są zażenowani" , a znowu dalej - "po prostu pisz tylko od siebie i za siebie"...
to tylko fragment Twoich wypocin, reszty nie chce mi się komentować...
zjechałeś forumowicza, który opisał jedynie własne, subiektywne wrażenia,
żenada :(

nuuuuda człowieku... jak można teraz odpisać człowiekowi, który się do ciebie odzywa pierwszy raz w życiu chyba i od razu obraźliwie?, sam se weź te wypociny pod poduszkę, heh...
też mi się nie chce tego komentować ani tłumaczyć. ciąg dalszy? kumpel?, drugie konto?, next mądrala?...

masz jedno ode mnie skoro już do mnie NIE WIEM PO CO napisałeś (chyba do mnie?):
"powyżej jednak - "fani S-F są zażenowani""
DLACZEGO tak a nie inaczej napisałem, to jest trudne do zrozumienia? to wg ciebie jest niekonsekwencja? hahahahha, dobre...
nie wiesz co to sarkazm? nie widzisz podobieństwa zdań? dokładnie takie sformułowanie zdania bardzo mi się nie spodobało, jestem fanem S-F i niech ktoś nie pisze w moim imieniu czegoś takiego jak zachwyt nad tym filmem (jak twórca wątku)... ot, co... bo ja nie byłem zadowolony. czytałeś w ogóle co napisałem?
NIECH KAŻDY pisze TYLKO w swoim imieniu, jak i ja to czynię, idź, poczytaj... nie podpieram się żadną formacją ani nie wypowiadam się w imieniu grup.

MY ludzkość stwierdzamy, że film był taki se, łoooo... Każdy dorosły mężczyzna stwierdzi, że film był dziecinny... łoo... :]
itp. bzdety...

powiedz, jaki sens ma komentowanie tego po kilku miesiącach? następny co lubi się wypowiadać o innych zamiast o filmie? zajmij się filmem...
nie mam więcej czasu na takie dziwne dyskusje, tyle w temacie, nie zamierzam ciągnąć wątku który odgrzebałeś by wysłuchiwać bzdurnych "wypocin" :] - twoich - o mnie :]
pappa mądralo, nie licz więcej tu na jakąkolwiek odpowiedź z mej strony...

żal mi Cię... i tyle :(

I w tym poście też sam sobie przeczy, tak jak w poprzednim, nie widzi tego, jakąś zamgloną świadomość ma.

co zrobisz, życie ;)

i klonik usunięty...

no proszę, Albi07 usuwa swoje klony... jeden mniej... ale pewnie założy "nufkę" ;) kam07 też do skasowania, już się wysypał i spalił konto...
czego to ludzie nie zrobią by sobie ego podreperowywać... ;)

sam jesteś "głupi, uparty, nierozgarnięty" itd.
potrafisz tylko oszukiwać i wyzywać ludzi

Ciężko oszukiwać LOGICZNYMI argumentami. Wyzywać? Cóż, nie wyzywam stwierdzam fakty. Nie potrafisz się ustosunkować do argumentów i gadasz potokiem słów bez znaczenia. To definicja glupoty

owszem, twojej
bełkot i bełkot
i znowu bełkot
i tak bez przerwy
i nikt nie wie o co bełkociarzowi biega
pan wyzywacz - ukrywacz chce by mu na bełkot coś odpisać
ale tylko rozumie bełkot
więc nie można się porozumieć bo to poziom dna

i przestań tu kamuflować wyzwiska, cwaniaczku pasujący do własnej definicji głupoty :)

bełkot bo rozbieram logicznie twoje wypociny i wskazuje że większość jest bez sensu i bez logiki? Ok. W takim razie jestem bełkociarzem. Wszystko opiera się na logice dla mnie. U ciebie na wymysłach. Ale gadać bez sensu to ty potrafisz. Brawo

ziew

Albi07 - albo piszesz "dla prostych ludzi pragnących fajnej rozrywki na wieczór" albo "dla fanów sci-fi". Ci drudzy zdecydowanie odczuwają deficyt dobrego fantastyczno-naukowego kina i ten film owego deficytu moim skromnym zdaniem nie wypełnia.

No i taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje. Pełna kulturka i sensowne argumenty, a nie tak jak poprzednik. Może z tymi fanami przesadziłem, ale dla mnie film był przyjemny.

No cóż mogę dodać. Jeśli ten film Cię zainteresował to ze swojej strony zachęcam do obejrzenia Donniego Darko czy Primer - oba moim skromnym zdaniem oferują dużo więcej nie tylko w tematyce przemieszczania czy manipulacji czasem.
http://iptak.pl/donnie-darko-2001/

Dzięki, obejrzę i ocenię :).

Mnie się spodobało, lubię taką tematykę, zmartwiłem się jednak gdy ujrzałem napis "MTV films"
Jest kilka niedopatrzeń, ale historia wciągneła mnie na tyle że jak rzadko kiedy aż łezka w oku się zakręciła że bohaterowie stracili/zapomnieli o wszystkim, może to niejako bliskość tematu a może przesądzenie że czas to najcenniejsze co mamy, niby zakończenie sugerowało że zobaczą to co się nagrało w alt. rzeczywistości , ale zobaczyć to nie poczuć.

Racja. Kolejna beznadzieja dla mało wymagającego widza. Nawet nie oceniam.

Film byłby bardzo fajny gdyby nie ten irytujący sposób kręcenia. Styl para dokumentu widoczny z kamery która lata bez sensu z rąk do rąk bardzo mnie drażni. Wolał bym tradycyjny sposób widoku z osoby trzeciej nierealnej.

I właśnie dlatego po dwóch minutach wyłączyłem.

No teraz jest taka głupia moda. Zrozumiałbym, gdyby w fabule główni bohaterowie filmu kręciliby jakiś reportaż/wywiad, ale na 100% w rzeczywistości wątpię, że komuś chciałoby się cały czas trzymać kamerę i filmować swój dzień. Zwłaszcza w takich okolicznościach.

Po prostu Michael Bay przy okazji premiery Cloverfield/Projekt Monster powiedział że bardzo chciałby coś takiego nakręcić, ale przyznał też że nikt w hollywood mu na to nie pozwoli bo już ma tam wyrobiony styl (sci-fi, patos ,epickość, eksplozje tu i tam). Oddał, powiedzmy ..."hołd" filmowi Cloverfield w Transformers 2

http://1.bp.blogspot.com/_YPCf8JFgUdI/SkL_2CWYGBI/AAAAAAAALw4/XVlFhoquMsw/s576/C loverfieldInTransformers2.jpg

...nikt mu jednak nie zabronił być producentem :)

Ja tam bardzo chętnie obejrzałbym 2 część Cloverfield ;(

Nie ma błędów? Są błędy . Np raz pętla czasu jest zamknięta (koleś widzi na dawnym nagraniu siebie czyli już kiedyś cofnął się w czasie) a raz otwarta (koleś maluje buźkę na karku swojej kopii a ta w tym momencie pojawią również się na nim, czemu? już tam powinna być idąc tokiem rozumowania mojego przytoczonego pierwszego przykładu)

Specjalnie bądź nie, nic nie poradzimy. Film nakręcony, zmian nie będzie. Ja z przymrużeniem oka traktuję te wszystkie nieścisłości i błędy ponieważ jak wiemy nic o tym nie wiemy, a ja burkiem nie jestem by szczekać tylko po to by szczekać. Tak na prawdę nie wiemy nawet czy jest coś takiego jak pętla zamknięta i otwarta, czy nie mogą istnieć obie naraz, bądź koegzystować. Moim zdaniem film był dobry, początek wprowadzający w fabułę, sama fabuła i dość ciekawe zakończenie. Mi to wystarczy, i tak więcej nie wymagam od filmów spod kategorii "podróże w czasie".

Moja ocena to 10/10. Dla tl;dr: Bo mogę.
Dla tych co lubią czytać:
-Za fabułę, bardzo mi się podobała, była w miarę logiczna choć przewidywalna i miejscami głupia.
-Za muzykę, która nie drażniła, a wprowadzała czasami klimat w sceny.
-Za styl kręcenia, choć nie bardzo lubię jak w filmach miotają kamerą, to tutaj nawet nie było niesmaku spowodowanego tym, że jakaś trzęsiłapa złapała kamerę, bo była w miarę stabilna.
-Za tematykę, bo lubię tego typu filmy.
-Za aktorów, których nawet polubiłem.
-Za scenografię.
-Za efekty specjalne.(choć ich mało.)
-Za całokształt.

Tekst zawiera subiektywną opinię na poruszane w nim tematy autora posta. Buldópców prosimy o nieudzielanie się. Reszcie dziękuję za uwagę, pozdrawiam.