Genialny film ! Dla tych ludzi co mówią ze badziewie to chyba są porąbani ! Ta ocena na filmweb 6.8 wogóle nie odwierciedla tego jaki to genialny film. Film można klasą porównać do Kac Vegas,American pie i wielu innych dobrych filmów.
Jezeli American Pie to dla ciebie klasyk to współczuje. Dałem 6/10 dlatego ze nigdy nie widziałem czegoś takiego. Co do samej imprezy to wiele sytuacji jest mocno przekolorowanych.
Film można klasą porównać do Kac Vegas,American pie i wielu innych dobrych filmów.- najbardziej beznadziejny film jaki kiedykolwiek widziałem, dla gimbusów, czym tu się zachwycać, żenada. Pozdrawiam prostaczki
film roku ? chyba kolega mało filmów w życiu widział... gust się ma albo się nie ma, Ty nie masz ale to już nie jest nasz problem :D
bo jeśli nawalić się, naćpać i rozpiździć wszystko w około bez szacunku dla nikogo i niczego jest genialne to trzeba się nad sobą zastanowić.
jednak film ogląda się w miarę znośnie, ale to co tam się dzieje to nie jest coś co powinno służyć za przykład dla młodych.
5/10 pomijając tematykę i za to ze nie spałem na tym filmie, muzyka tez była w miarę choć na co dzień takiej nie słucham.
Kolejny troll... Mnie w tym filmie najbardziej rozbawiła scena z karłem w piekarniku. Reszta średnio śmieszna. + za pomysł na film.
Zgadzam się z tobą ,ten film jest naprawdę świetny.Możecie się ze mną nie zgodzić ale ja uwielbiam tego typu filmy dlatego dałam 10/10
hahahahahah i jeszcze buhahaha. Dobra już wstałem z podłogi, chwila przecieram łzy ze smiechu... już. Genialny film? Dobra bo znowu zacznę się smiać... haha (nie mogę się powsztrzymać). American pie i Kac Vegas to idzie normalnie obejrzeć normalnym osobom, a nie tylko gimbusą. W tych filmach jest humor i to na znośnym poziomie, a jeśli dajmy na to dla Ciebie śmieszna jest scena gdy ten ktoś dyma plastikowego krasnala, to zrób coś w tej sprawie. Genialny film... haha, czy ludzie czasem w ogóle zastanawiają się co piszą/mówią? To jak project X jest genialny to co z dajmy na to "W pogoni za szczęściem", "Zielona mila"?
"Kac Vegas,American pie i wielu innych dobrych filmów."
Arcydzieła no. Ale i tak o dwie klasy lepsze filmy od tego badziewia.
Film jak dla mnie Zajebisty i w dupie mam fakt, ze zaraz zjedzie mnie za to grupa debili, która uważa sie za zajebistych krytyków filmowych i myślą, ze mogą poniżać za odmienne zdanie :D heh zacofanie i podbudowywanie swojego watlego ego .
cytując : "zaraz zjedzie mnie za to grupa debili, która uważa sie za zajebistych krytyków filmowych i myślą, ze mogą poniżać za odmienne zdanie "
Gdzie tu odmienne zdanie? Oj chyba sie doszukujesz. Na fw jest tłum ludzi, który np za to, ze podoba mi sie "tak denny, pusty bez przesłania film" to na bank jestem tempym gimbusem, bo "takie gowno nie może sie podobać" . Zaraz pewnie znowu doszukasz sie obrazy, za odmienne zdanie oczywiście ....
pewnie, że sobie tłumaczę. a nawet dopowiadam i dopisuję, bo nikogo nie uraziłaś przecież swoją wypowiedzią. czapki z głów i pardon
Jeszcze Ci się nie znudziło? Jesteś upierdliwa jak komar, wieczorową, letnią porą ...
heh gratki za udane pobiecie trolla... :) milo czasem popatrzec jak ktos sam sie pograza swoimi wlasnymi wypowiedziami... a wystarczy tylko odrobina prowokacji... ;)
dosyć nudne i męczące zadanie a i zapewne bezowocne, bo pod innymi filmami znajdę prawdopodobnie podobne konwersacje.. no ale co zrobić :)
Prometeusza nie oglądałem ale mówi się, że wcale nie jest tak świetny jak się o nim mówi. Ja i tak nie mogę się doczekać, żeby obejrzeć Prometeusza - głównie ze względu na reżysera.
Co do Projektu X, jak dla mnie film bardzo słaby (głównie ze względu na tematykę jaką jest bezsensowna impreza). Jedyne co dla mnie było śmieszne w tym filmie to T-Rick wkurzony na złodziei.Reszta słabiutka...
MOŻLIWE SPOILERY
Film na raz. Praktycznie nie ma fabuły. Pozorna (jak dla mnie akcja) toczy się wokół zorganizowania imprezy urodzinowej. Chłopaki się przygotowują. O dziwo wszystko wychodzi im "lepiej" niż sami się spodziewali (pół osiedla płonie, ale jubilat zostaje gwiazdą). Generalizując - picie, ćpanie i uprawianie seksu ma łączyć tę pozycję z "Kac Vegas" i "American Pie"? Może i łączy, ale tamte filmy mają fabułę i te trzy elementy tylko ją dopełniają, bo to przecież filmy, powiedzmy, rozrywkowe. W 2 nieco starszych filmach bawią mnie na prawdę niektóre gagi (np. transport tygrysa w "Kac Vegas", czy niezapomniana scena z szalotką w I części serii "American Pie", albo trufla w Weselu). Może i niektóre z wymyślonych przez scenarzystów sytuacji (albo nawet większość) jest po prostu idiotyczna, ale wywołują one u mnie śmiech. Nie przypominam sobie, żeby coś śmieszyło mnie w filmie "Projekt X", brakuje w nim jakichkolwiek gagów. Podczas oglądania myślałem sobie raczej: "Co jeszcze może się zdarzyć, czym jeszcze mnie zaskoczą?". Dotrwałem do końca, jednakże nie zamierzam wracać do tej pozycji. Z pewnością mogę stwierdzić, że "Projekt X" nie jest genialny, jest średni. Przypomniałem sobie, że był to projekt, nazwijmy to "pseudo-dokumentalny", co nie usprawiedliwia braku pomysłów u scenarzystów. To podobno komedia, która w dodatku nie śmieszy i jeśli niektórzy użytkownicy tak właśnie oceniają ten film, to mają pełne prawo wystawić mu nawet 1/10, bo głównym zadaniem komedii jest rozbawienie widza.
PS
Co do oglądania "szalonej imprezy", to polecam wielbicielom filmu pójście na jakiś dobry koncert (oczywiście według własnych preferencji), najlepiej tak na przynajmniej 2-3 tysiące osób. No chyba, że ktoś nie lubi koncertów, albo muzyki w ogóle. Jeśli muzyka jest dobra, to nie są potrzebne żadne "wspomagacze", ani dodatkowe atrakcje takie jak latający pies, czy gościu z palnikiem.