Film mógł być lekko naciągany, ale wydaje się, że w większości prawdziwy. Nie wiem.

powiedzmy sobie szczerze.. autor postu nie błyszczy intelektem skoro doszukuje się w TAKICH komediach pełnego poparcia w rzeczywistości ;)
jedna wielka bzdura w głowie, jeśli chodzi o nastawienie do filmu..

Najlepiej na wszystko przymykać oko i niczego nie wytykajmy, bo w końcu w TAKICH filmach można wszystko. Najlepiej wystawiajmy im same 10 bo TAKIE filmy mają taryfę ulgową
Druga sprawa to kto tu pisał o pełnym poparciu w rzeczywistości? Chyba ktoś inny ma tu bzdurę w głowie, skoro wyczytuje nieistniejące rzeczy. W głupich komediach dla dzieciaków zawsze pojawiają się absurdalne momenty, jednak takie sytuacje mają w sobie jakiś cel. Chodzi o to aby widza rozśmieszyć. Czasem się to udaje, czasem jest to wręcz żenujące ale wiadome jest dlaczego dana sytuacja się pojawiła. W tym filmie zestawienie atrakcyjnych dziewczyn z byle jakim chłoptasiem celu nie ma żadnego i jest to bzdurne.

Masz rację kolego. Mnie najbardziej rozśmieszyła scena z dymaniem krasnala. Oczywiście śmiałem się, jak można być takim idiotom, żeby sądzić, że to kogoś zdrowego rozśmieszy.

omg.. wytykajmy, nie mówię nie, ale na pewno nie to, że film strasznie nierealny, nierzeczywisty. I tak, może nie wszystko, ale można wiele w takich filmach, bo to taki gatunek - komedia, komedia z 'amerykańskim' humorem. I dałem 7 temu filmowi, nie 10, więc polecam sprawdzić coś wcześniej niż wypisywać złe informacje.
"W głupich komediach dla dzieciaków zawsze pojawiają się absurdalne momenty, jednak takie sytuacje mają w sobie jakiś cel"
"zestawienie atrakcyjnych dziewczyn z byle jakim chłoptasiem celu nie ma żadnego" gratuluję ;/ Droga koleżanko - cały film polega na tym i to jest głównym wątkiem fabularnym, że właśnie taki 'byle chłoptaś', wcale niepopularny, organizuje epicką 'bibę'. Masz cel tego zestawienia :)
A co do Twoich innych zarzutów, o brak realności, co jednak jest tematem pobocznym, bo ja czepiłem się Cb samego nastawienia do filmu i oczekiwań wobec niego - byle jaki chłoptaś z atrakcyjną dziewczyną? Proszę Cię - rozejrzyj się dookoła, mało takich par? Sam zna wiele, nie wierzę, byś i Ty nie znała :)
Tyle osób u byle jakiego ziomka? 14-stka, której nikt nie zna - http://demotywatory.pl/3977709 :) do tego przypadek w Holandii, itd., itp. ale nie o to chodziło, by udowadniać, że bzdurne są już zarzuty o kompletny brak realności, ale o samo oczekiwanie od filmu, że tam ni krzty fikcji nie będzie..
Przykro mi jeśli wciąż tego nie rozumiesz, przykro mi już, bo muszę się tłumaczyć, tłumaczyć z oczywistych oczywistości ;/
American Pie, Świat wg Kiepskich, Rodzina Zastępcza (ha!), Szklana Pułapka, Gwiezdne Wojny, Noc Żywych Trupów, Kopciuszek.. przykłady filmów, również innych gatunków, co mają więcej nierealności i nikt tam nie narzeka :) Dlaczego?
a z tych co oglądałaś - Podziemny krąg 10/10?! Thriller psychologiczny.. mam prawo oczekiwać samych rzeczywistości, kiedy tam tyle absurdów. Choćby to jak on potrafi sobie otumanić prawie całą, męską część społeczności, którą widzimy w filmie (włącznie z glinami itd.). To jak postrzega swoją chorobę - ciągle wydaje mu się, że jest gdzieś obok (sorry, ale schizofrenia wygląda trosze inaczej :), nikt mu nie zwraca uwagi na to, itd. Na końcu strzela sobie w buźkę i o dziwo nie ginie, kiedy jego alter ego znika.. ojj dobra, udało mu się dobrze strzelić, ale taa.. na pewno ustałby na nogach, nie mdlejąc, nie krwawiąc, zachowując pełną przytomność =)
btw. nie czepiam sie kręgu (dostał 9 ode mnie :) tylko nieścisłości w Twoim rozumowaniu..

Po pierwsze to nigdzie nie napisałam, że oceniłeś ten film na 10. Miałam na myśli, że idąc tym tokiem rozumowania, można by było ocenić każdy z takich filmów na 10, bo przecież to TAKI film i z tego chyba powodu wszystko mu wolno i zawsze można to tłumaczyć w podobny sposób jaki Ty to zrobiłeś
Po drugie to jak w ogóle można porównywać filmy s-fi, fantasy czy horrory do tego filmidełka?
Po trzecie to nigdzie nie napisałam, że mam jakieś inne zarzuty do tego filmu pod względem nierealności
Po czwarte to niestety znowu muszę się powtórzyć... W filmach często stosuje się elementy nierealne jednak zawsze ma to jakiś cel. Ma bawić,straszyć, dziwić itd. Możesz mi wytłumaczyć jaki ma cel takie zestawienie jakie było przedstawione w tym filmie? Bo widzisz nierealne a naciągane to duża różnica. Mówisz, że celem jest to, że byle jaki chłoptaś robi epicką bibę, ale to wcale nie tłumaczy tego, że lecą na niego takie dziewczyny (jedną przecież już wcześniej usidlił)
W filmie były również inne sytuacje, które mogą się zdawać mało realne, jednak uważam, że w zamyśle twórcy miały cel aby film był zabawny czy po prostu łatwy.
Przez cały czas mam na myśli jedną konkretną sytuację, która według mnie nie ma sensu a Ty mi ciągle zarzucasz, że oczekuje od filmu całkowitego poparcia z rzeczywistością.
Sytuacja w której widzę zestawienie 2 ślicznych dziewczyn+totalnie nieatrakcyjnego chłopaka jest po prostu żenująca, a sytuacja w której naprawdę atrakcyjna dziewczyna tkwi w tak beznadziejnym związku z kimś takim już w ogóle powala.
Z uśmiechem na twarzy przyjmuje zdradę jakby nie była w stanie znaleźć sobie kogoś lepszego. Taki stan rzeczy w pewien sposób obraża płeć piękną.
Po piąte to w rzeczywistości może i zdarza się widzieć ładne dziewczyny z przeciętnymi facetami, może nawet z brzydkimi jednak zawsze wierzę w to, że ci faceci mają w sobie coś więcej i dzięki temu mają atrakcyjne kobiety, gdyby byli tacy byle jacy jak chłopak z filmu to jestem wręcz przekonana, że nie mieliby szans nie tylko na atrakcyjną dziewczynę, ale w ogóle na posiadanie jakiejkolwiek.
Po szóste to co do podziemnego kręgu to ten film oglądałam dawno temu i wywarł wtedy na mnie ogromne wrażenie stąd też taka moja ocena. Z racji minionych lat nie pamiętam tego filmu aż tak dokładnie, możliwe, że gdybym obejrzała go ponownie to trochę bym zmieniała do niego nastawienie. Nie będę go wybielać ani oczerniać gdyż zbyt dawno ten film widziałam, żeby się na jego temat wypowiadać.

Pierdzielisz.. 'Najlepiej wystawiajmy im same 10 bo TAKIE filmy mają taryfę ulgową'.. To był zrzut w moją stronę, więc tak jakbyś sugerowała, że dałem 10..
'Miałam na myśli, że idąc tym tokiem rozumowania, można by było ocenić każdy z takich filmów na 10'
Znów głupoty i przekręcanie.. ja się czepiałem idiotycznego podejścia do filmu 'jak to możliwe, przecież to nierealne', kiedy po pierwsze jak udowodniłem to realne, po drugie nie powinno wpływać w takim stopniu na ocenę i odbiór filmu jak Ty to czynisz. I smęcisz o tej 10, gdzie ta nie ma tutaj nic do rzeczy.
'Po drugie to jak w ogóle można porównywać filmy s-fi, fantasy czy horrory do tego filmidełka?' Jeśli nie zrozumiałaś celu mojego porównania to mi przykro, ale nie będę 20-sty raz tłumaczył jak krowie na rowie..
'Po trzecie to nigdzie nie napisałam, że mam jakieś inne zarzuty do tego filmu pod względem nierealności ' Nieistotna pierdoła.. Twój główny zarzut do filmu opiera się na braku realności, koniec tematu!
'Mówisz, że celem jest to, że byle jaki chłoptaś robi epicką bibę, ale to wcale nie tłumaczy tego, że lecą na niego takie dziewczyny (jedną przecież już wcześniej usidlił) '
Naprawdę tak uważasz, czy po prostu próbujesz bronisz się tak po omacku? Wierzę, że to drugie.. i tak naprawdę nie muszę tłumaczyć, że 2+2=4 ;/ laski, motyw ze zdradą, nie oglądałaś chyba komedii, i teraz próbujesz oceniać.. każdy gatunek powinien być oceniany w swoim gatunku, wg swoich ściśle określonych kryteriów.
'Sytuacja w której widzę zestawienie 2 ślicznych dziewczyn+totalnie nieatrakcyjnego chłopaka jest po prostu żenująca, a sytuacja w której naprawdę atrakcyjna dziewczyna tkwi w tak beznadziejnym związku z kimś takim już w ogóle powala.
Z uśmiechem na twarzy przyjmuje zdradę jakby nie była w stanie znaleźć sobie kogoś lepszego. Taki stan rzeczy w pewien sposób obraża płeć piękną.'
Aż ocieka feminizmem - tak , oczywiście, film wymierzony w kobiety :) Bardzo podobał Ci się podziemny krąg, więc mam dla Cb mały prezent - piękną, epicką, mega feministyczną recenzję filmwebową tego filmu http://www.filmweb.pl/reviews/Ch%C5%82opi%C4%99cy+%C5%9Bwiat-49
Mam nadzieję, że przybliży Ci to jak ja teraz postrzegam Twoją paranoję na punkcie oklepanego w milionach (celowe wyolbrzymienie, zastrzegam, co by się później nikt nie czepił) innych, podobnych komedii.
'Po piąte to w rzeczywistości może i zdarza się widzieć ładne dziewczyny z przeciętnymi facetami, może nawet z brzydkimi jednak zawsze wierzę w to, że ci faceci mają w sobie coś więcej i dzięki temu mają atrakcyjne kobiety, gdyby byli tacy byle jacy jak chłopak z filmu to jestem wręcz przekonana, że nie mieliby szans nie tylko na atrakcyjną dziewczynę, ale w ogóle na posiadanie jakiejkolwiek. '
Feminizmu cd. :) A poza tym nie wiem czemu się go tak czepiłaś - o ile dobrze pamiętam to on był tam tą 'dobrą' postacią, w dodatku posiadająca wiele pozytywnych cech ;?
Nie zmienia to faktu, że pojawiają się tam sceny bardziej nierealne, kiedy tamten film bazuje na tym, żeby widzowie postrzegali go jako coś możliwego itd. Podobnie jak Ludzka stonoga 2 (polecam, spodoba Ci się główny aktor heh) :)

Wybacz ale gadasz jak potluczony

Gościu, masz jakiś kompleks? Bo chyba sam nie błyszczysz intelektem.

Tak, kompleks na punkcie nielogicznych (często głupich) komentarzy na filmwebie :)
Co jak co.. ale intelektem grzeszę z pewnością bardziej niż Ty :) Twój tak sprawnie działa, że nie potrafisz nawet sprawdzić płci komentującego przed Tobą i aurorkę nazywasz 'kolegą', kiedy nick, avatar i kilka pozycji filmowych w profilu niemal jednoznacznie określa płeć aurory_21 ;]
Poza tym, scena z krasnalem - nie pamiętam, ale zapewne była śmieszna i dla normalnego człeka, a zarzucanie mi braku intelektu wcześniej pisząc tak zacne, i poprawne językowo zdanie to już szczyt szczytów:
"Oczywiście śmiałem się, jak można być takim idiotom, żeby sądzić, że to kogoś zdrowego rozśmieszy."
Teraz to ja się powinienem się pośmiać jak można być takim analfabetOM :)

Yep, jak ja kocham takie wypowiedzi. Po jakiego piszesz, o mojej wypowiedzi, która nie była do Ciebie, co Cie to obchodzi jak i do kogo piszę. Zresztą przed napisaniem wypowiedzi nie skanuje profilu. Błąd, no faktycznie, szkoda, bo ostatnio robię ich sporo, ale to dlatego, że ja z tych "mat-fiz". Polskiego teraz mam bardzo mało i myślę, że stąd ten błąd, a w gimnazjum z Polskiego miałem piątkę.
To skoro inteligentni-siu uważasz, że choć nie pamiętasz sceny z krasnalem, to i tak sądzisz, że była śmieszna. Skoro czegoś nie wiesz, nie pamiętasz to po prostu nie wypowiadaj się. A w tejże scenie Costa złapał krasnala i zaczął go "posuwać", więc zapewne dla tak inteligentnych ludzi, zaznaczających to w każdej wypowiedzi, scena na pewno jest śmieszna.

A może po takiego, że ta ma się wiąże z tym co chciałem napisać i napisałem? Świadczy o Twoim intelekcie i skoro zamieszczasz post w internecie to później nie płacz, że ktoś to przeczytał.
"co Cie to obchodzi (..) do kogo piszę"
Pierwszy komentujesz mój post ciołku, który to nie był do Cb, a później masz pretensje, że ktoś robi to samo? Hipokryzja, czy brak logiki w rozumowaniu?
"Zresztą przed napisaniem wypowiedzi nie skanuje profilu"
Mądry człowiek w takim wypadku użyje formy bezpłciowej, zamiast zwracać się 'kolego' :)
"ale to dlatego, że ja z tych "mat-fiz". Polskiego teraz mam bardzo mało i myślę, że stąd ten błąd, a w gimnazjum z Polskiego miałem piątkę"
O czym Ty dziecię piszesz? też byłem, mat-fiz, też teraz nie mam polskiego na uczelni, też do cholery miałem same 5tki, ale co to ma wgl wspólnego? Na co dzień nie mówisz po polsku? [nq, zw, jj, omg, imo] :D
"inteligentni-siu" o.O to żeś się popisał słowotwórstwem :) polegaj dalej ślepo na słownikach co Ci tak ładnie podkreślają =)
Czyli scena a'la 'american pie' :) Zmartwię Cię, ale wiele ludzi to rozśmieszy.
A samo zdanie - "nie pamiętam, ale zapewne była śmieszna i dla normalnego człeka" oznacza, że zgaduję po tym co prawisz, że było wręcz przeciwnie niż twierdzisz :) To była bardziej uszczypliwość z mojej strony niż coś, co uważam za fakt. Naprawdę tak ciężkie w prawidłowej interpretacji?

A może po takiego, że ta się wiąże z tym co chciałem napisać i napisałem? A o innej wypowiedzi piszę, gdyż ta świadczy o Twoim intelekcie i skoro zamieszczasz post w internecie to później nie płacz, że ktoś to przeczytał.

bo coś poucinało :)

Dowartościowujesz się myśląc, że płaczę?
"co Cie to obchodzi (..) do kogo piszę" - tutaj brak czytania ze zrozumieniem ale z Twojej strony, bo pisałem o moim poście do aurora_21. Hmm... kto tu jest ciołkiem?
Dlaczego mnie nazywasz dziecię? Dlaczego czepiasz się, jak ktoś pisze, a sam piszesz "wgl", które nie kończy się na "l".
Tobie "wgl" nie podkreśliły słowniki, więc źle napisałeś.
Scena z krasnalem śmieszna dla wielu ludzi? Bo właśnie większość jest tak "mondryh" jak Ty.

Nie muszę :) Chociaż ja też płaczę, ale nad Twoją głupotą :)
'"co Cie to obchodzi (..) do kogo piszę" - tutaj brak czytania ze zrozumieniem ale z Twojej strony, bo pisałem o moim poście do aurora_21. Hmm... kto tu jest ciołkiem?' jesteś tak głupi sam z sb, czy Ci płacą za to? PŁACZESZ, że CZEPIŁEM się Twojego posta do aurory, kiedy Ty bocie czepiłeś się PIERWSZY mojego PIERWSZEGO posta do aurory, tego 5 dni temu.. tępy jesteś? Muszę wszystko łopatologicznie? Podkreślać słowa kluczowe? omg-,- chciał błysnąć, pogrąża się tylko dalej..
Dziecię, gdyż myślę, że ten termin dobrze oddaje Twoją błyskotliwość x) Nie potrzebuję mieć słownika przy każdym słowie, by pisać wypowiedzi, w dodatku poprawnie - przy wgl nie używa się kropki ciołku.. Twoja piękna zasada na skróty kończące się taką sama literą co cały termin tutaj nie działa -,- A te słowniki, powtórzę Ci, bo nie zrozumiałeś jak było niedosłownie, nie są w 100% poprawne, odsyłam do słowników, ale tych papierowych :)
'Scena z krasnalem śmieszna dla wielu ludzi? Bo właśnie większość jest tak "mondryh" jak Ty. ' Masz rację, większość ludzi w przeciwieństwie do Cb przekracza ten średni iloraz inteligencji.. bot
a z tym 'mondryh' to jakoś mam dziwne odczucie, że o ile 'on' pojawiło się tam celowo to to 'h' już nie do końca..

Skoro, źle napisałem "kolego", to trzeba było mnie poprawić tam gdzie trzeba czyli w odpowiedzi na post z błędem.
Kilka razy dennie się powtarzasz snując teorie o tym, że pochodzę sprzed epoki. Powiem więcej, myśl sobie dalej, zapewne ktoś taki jak Ty do czegoś dojdzie.
Jesteś niesamowicie inteligentny, a szkoda, że dalej nic nie rozumiesz co do posta.

W życiu uczysz się na błędach, więc wyciągaj wnioski i spraw by choć trochę do Ciebie trafiło.

po co pisać w dwóch miejscach jak można w jednym i wiadomo o co biega..
reszta posta to pseudointelektualne bzdury z domieszką błędnego zgadywania moich wypowiedzi..

Zresztą chcesz mi powiedzieć, że jesteś "ynteligentny" a dajesz "Project X" 7 - żenujące.

nie wiem co oznacza termin 'ynteligentny', ja wolę być określanym inteligentnym :) 7/10? Za mało? Za dużo? To typowa amerykańska komedia - oczekiwałem, że będzie lekka, z typowym dla sb humorem, dość ciekawa i mnie jakoś rozśmieszy, nie rozczaruje - taka była, bez fajerwerków niestety :) A obok oceny 7 widnieje taki słowny opis 'dobry' ;]
Jeśli nie rozumiesz tego terminu to opis, który podałem wyżej może Ci go przybliżyć :)

aa i nie używaj tak trudnych terminów jak 'żenujący', bo widzę, że nie do końca ogarniasz ich znaczenie, chłopaczku z mat-fiz -,-

A wiesz, że zdanie zaczyna się z dużej litery, grzeszący inteligencją miszczu? Nie pisz skoro nie znasz zasad pisowni.

ręce opadają.. i po co pisać, że mózgu nie używasz, tudzież nie masz, skoro to widać no Twoich ciętych ripostach..

Jeśli nie rozumiesz, że 7 - dobry daje się filmom coś wnoszącym, a nie filmom, które szkodzą psychice, może termin który podałem zrozumiesz.
Nie wiesz co znaczy "ynteligentny", szkoda, że jeszcze nie wiesz co to sarkazm.

debil uczy pojęcia sarkazmu -,- faktycznie koniec świata bliski.. Twoje y to raczej kiepski zabieg dodawania mądrości swoim pseudointelektualnym wypowiedziom stosowany przez dzieci neo..
'dobry daje się filmom coś wnoszącym' jak można Cb nie nazywać idiotOM? Gratuluję definicji pojęcia 'dobry'.. i nie bój się projektu - Twojej psychiki już nic nie zniszczy =] no może więcej odcinków kapitana bomby :P

Miszczu, tylko "y" dodane przez Ciebie jest "cool". To co powiesz mi, że piszemy "filmą" i będziesz kazał iść do słownika na 800 stron?

jasnowidz by nie zrozumiał..

Był solenizantem, w jego domu była ta mega impreza. Ja w tym nie widzę nic dziwnego, że zajebista laska poleciała na niego. Ta impreza przeszła by do historii, a ta laska chciała być jej częścią... Tzn jeśli mówimy tylko w kontekście filmu.

No ja sądzę, że po emisji filmu nie jedną dupeczkę podobnej klasy obrócił ;)