tez tak uwazam...
i bardzo ciekawi mnie, skad biora sie tak rozbierzne opinie o tym filmie (znajazlam go w wypozyczalni na polce Klub Konsera, kupa ludzi sie nim zachwyca.... chyba czegos nie zalapalam...)

no niestety, przykro mi, ale nie załapałaś...

Po prostu żałosne, tyle pozostaje napisać.

jeden z najlepszych filmów kina postmodernistycznego...ale co to dla ciebie przecież to sama naiwnosc...niezla z ciebie ignorantka

To jest najlepszy chyba film Coenów (może Fargo jest równie świetne), ale widać nie znasz się. O gustach się nie dyskutuje, ale powiem ci jedno: idź lepiej obejrzeć Pokemonów albo Tabalugę...

przykre jak sie czyta takie opinie bo to świadczy tylko i wyłącznie ze do kina z wyzszej połki ci daleko. mozna filmu nie polubić (jak kazdego), ale po co wypisywac takie niczym niepoparte bzdury?