Komedia jest zrobiona w niesamowity sposób. Zabawna, mądra, nawiązująca do lat 80- tych. Piosenki wykonywane przez Granta są świetne. Film wyśmienicie pokazuje jaki kicz rządzi dzisiejszą muzyką. Lady Gaga i inne plastikowe niewypały na miarę filmowej Cory Corman. PLECAM
Mnie też się podoba :) A teledysk niby z lat 80' jest tak genialnie zrobiony, że gdybym nie znała Hugh Granta, to naprawdę pomyślałabym, że to jakiś autentyk :P komedia sama w sobie nie jest genialna, ale za to bardzo przyjemna. Twórcy kupili mnie tym teledyskiem i dlatego 8/10 :P