świetne! naciągnąłem się na ten film ze względu na książkę do której nawiązuje...najpierw radzę przeczytać "GEN" Harry'ego A. Knighta!
"Gen" Knighta jest świetny to fakt. Film zaledwie zadowalający, ale idzie obejrzeć - jak dla mnie nieco naciągane - 5/10
Dla mnie Harry A. Knight to ulubiony autor horrorów. Przeczytałem wszystkie i zawsze jestem pod wrażeniem. To kapitalne, wprost kapitalne materiały na filmy. Pewnie, że film na podstawie jego książek, byłby dość kosztowny, np. Carnosaur, Macki czy Fungus, wymagają znacznych inwestycji w efekty specjalne, w żywe dinozaury, w Londyn opanowany przez grzyby, ale to dzisiaj jest na wyciągnięcie ręki pod względem technologicznym. Do tego dodać zabarwienie erotyczne, jakie jest w mniejszym czy większym stopniu w jego książkach, musi gwarantować i tak zysk na takim filmie. Moje marzenie - doczekać na prawdę dobrych ekranizacji tych kapitalnych powieści. Chylić czoła przed takim autorem... Nie wiem czemu producenci nie sięgają po te książki/scenariusze. Albo niektóre powieści Smitha N. Guy'a - tak zobaczyć Szatański pierwiosnek :] no poezja! Takie ekranizacje, ale dobre, mogłyby konkurować z największymi hitami horrorów.