...które tak łatwo nie odpuszcza. Mam kilka takich ulubionych filmów, ale tylko jeden z nich opatrzyłem oceną "10" - to Braveheart, ale do wczoraj, ponieważ obejrzałem "Przełęcz ocalonych" i nie potrafiłem dać mu innej oceny, niż najwyższa. Podoba mi się tu wszystko - ot lakoniczna wypowiedź. Najważniejsze jest to, co pozostaje w sercu. Mel "Mistrz" Gibson.