o co chodzi?
20/11/2016 w repertuarze tylko jednego kina późnym popołudniem znajduje się ten film (sala pełna, zakupiłam 3 ostatnie miejsca!) natomiast po godzinie 21 (czyli film zakończy się po północy,a jutro jest ponidziałek) są jeszcze całe 3 seanse ( a kin we Wro jest jednak znacznie więcej...) film ma świetne...
Film 10/10! Daje dużo do myślenia, wciska w fotel, ogląda się z przerażeniem. Całe wykonanie wyśmienite. Zapamiętam ten film na bardzo długo. Dawno nie byłam tak zachwycona.
Teraz Hollywood prymitywnie ogranicza się do ekranizacji coraz większych, coraz droższych i coraz częstych, nic nie wnoszących ekranizacji komiksów. Rzygać się chce przy kolejnych zwiastunach. Tym bardziej cieszy taka rewelacja w kinie... może nie najlepszy film jaki w życiu widziałem, ale na pewno najlepszy jaki...
Najlepszy film jaki oglądałem w ostatnich latach. Choć nie przepadam za wojennymi to film warty każdej złotówki wydanej na bilet do kina. Polecam wzruszy każdego od dziecka po starego. Piękna historia która trwa 2,5 godziny które w kinie mijają nie wiadomo kiedy. POLECAM!!!
Świetny film... z przesłaniem, bardzo dobrze zrobiony i choć trwa 2 godziny, to nie czuje się znużenia.
Ludzie jak można oceniać film na podstawie trailera?? Tylko proszę niech te 32 osoby nie piszą, że były w Wenecji i go widziały.
Czekałem na te film dziesięć lat..jeszcze rok temu bałem się, że producenci cofną kasę, ale udało się i film będzie:). Koniec marnowania talentu jednego z największych magów kina..Mam nadzieję, że Mel Gibson znowu pokaże co potrafi odbierając argumenty amerykańskiemu mainstreamowi. Taki reżyser powinien robić film co...
więcej
1. Częścią działań obrony wyspy była operacja morska Ten-gō w ramach, której do akcji miał wejść wraz z osłoną super pancernik "Yamato". Okręt ten, wraz z bliźniaczym "Musashi" były największymi kiedykolwiek zbudowanymi pancernikami.
2. Oblicza się, że w wyniku bitwy zginęło co najmniej 140 tysięcy cywilów;
Straty...
Ogólnie nie lubię filmów z motywem wojny, ale ten wciągnął mnie tak, że nie ruszyłam się z fotela nawet na pięć minut.
Film moim zdaniem zdecydowanie w stylu reżyserii Clinta Eastwooda. Ten zapewne kilka rzeczy zrobiłby zapewne i nieco lepiej, jednakże miałem miłe uczucie, przypominając sobie wraz z końcowymi napisami, że jest to film w reżyserii Gibsona. Smutnym byłoby wiedząc, że po Clincie nie zostanie nam już nic.