Według mnie film zasługuje na 8, trzyma w napięciu, ale końcówka lekko debilna, brakowało tylko flagi VDV w ręce jednego spadochroniarza i był by jak jakiś amerykański film propagandowy^^
Bohaterstwo Rosjan nie jest aż tak pokazana jak w większości rosyjskich filmów. Denerwowały mnie teksty tego gościa na początku...
..Hayato Ichihara zagral w tym filmie naprawde "niesfornego" (naj delikatniej mowiac) czlowieka..Film jest interesujacy chociazby przez pryzmat pojmowania swiata przez glowna postac.Wywolujacy mieszane uczucia , momentami odpychajacy za sprawa wyzej wymienionego aktora..ale i tez ujmujacy bo gdyby tak zrozumiec...