W konwencji równoległych światów lub choroby psychicznej, jak kto woli. No, chyba że ktoś lubi takie klimaty, tzn. mętliku czasowego lub schizy. Dla mnie nawet Sandra nie uratowała tego filmu, którego koncepcja z założenia była sknocona. Można go sobie darować, u mnie miejsca nie zagrzeje.
dupy nie urywał ale zapowiadał się naprawdę ciekawie , lecz był strasznie dołujący i smutny ale pomysł i świetna gra aktorska Sandry sprawiła ,ze daje 6 nawet z + :D można obejrzeć zwłaszcza z dziewczyną ..gwaratowanę przytulanie :D wiec polecam:D
Film ten przypominał mi bardzo serie znanego filmu "oszukać przeznaczenie".Był przewidywalny i
nudny,spodziewałem się czegoś lepszego szczerze mówiąc.
Przez ponad 90 minut czekałem aż film się rozkręci aż zobaczyłem napisy. Niestety ale to gniot niemiłosierny. No jak ma zachwycać, skoro nie zachwyca?
Obejrzałem "Przeczucie" i powiem szczerze, ale nie spodziewałem się czegoś tak dobrego. Film był przemyślany i logiczny, a do tego naprawdę wciągający. Jednak żeby wszystko zrozumieć (szczególnie jego zagmatwanie) to trzeba go obejrzeć 2 razy, bo tak naprawdę każda scena ma sens i była w jakimś celu.
Jeśli mowa o...