Nuda Nuda i jeszcze raz nuda.. [60% w moim guście] tak na marginesie.. Czułem się jakby cały film to była jedna scena z filmu.. próbowałem się skupiać na tejże emocjonującej konwersacji ale czasami sam z siebie wybiegałem myslami gdzieś indziej. Jeśli macie dylemat nad jakimś filmem i tym wybierzcie ten drugi ;) to już te śmieszno straszne horrory robią lepsze wrażenie niż "Przed Północą" Tytuł może i trafny.. - trzeżwy przed północą nie oglądaj ;)